Trpišovský obiecuje presję przeciwko AC Milan, Karabach dąży do historycznego sukcesu
Pierwszy etap zakończył się zwycięstwem AC Milan 4:2 po tym, jak Slavia grała w osłabieniu od 26. minuty po wyrzuceniu z boiska Malicka Dioufa. Obie drużyny przygotowywały się do rewanżu zwycięstwami w krajowych ligach - Rossoneri pokonali u siebie Empoli 1:0, a Slavia wygrała z Teplicami 4:0. Trpišovský wierzy w swój zespół: "U siebie będziemy naciskać mocniej".
Sparta, miejski rywal Slavii, jest w jeszcze gorszej sytuacji niż Slavia. Mistrzowie Czech przegrali u siebie z FC Liverpool 1:5 i mają minimalne szanse na awans przed rewanżem na boisku faworyzowanego przeciwnika. Co więcej, na Anfield zagrają po poniesieniu czterobramkowej porażki w meczu ligowym - w Pilźnie przegrali 0:4.
Zespoły Glasgow Rangers i Benfiki Lizbona rozegrały w już w tej edycji Ligi Europy trzy mecze i wszystkie zakończyły się remisami. W pierwszym meczu 1/8 finału padł wynik 2:2 i przed czwartym spotkaniem wiadomo, że ta seria się zakończy, bo pojedynek musi mieć zwycięzcę.
West Ham spróbuje wykorzystać przewagę własnego boiska przeciwko Freiburgowi i odwrócić wynik z pierwszego etapu, w którym przegrał 0:1. "Nie mieliśmy strzelców bramek w pierwszym meczu. Teraz jesteśmy zdeterminowani, aby zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby to odwrócić. Będziemy mieli za sobą naszych kibiców i wspaniałą atmosferę" - powiedział trener Anglii David Moyes dla uefa.com.
Piłkarze z Karabachu mogą myśleć o jednej z największych niespodzianek do tej pory, ponieważ w pierwszym meczu zremisowali 2:2 z Bayerem Leverkusen. Trener liderów Bundesligi Xabi Alonso przyznał, że wynik nie był przypadkowy: "Mamy szczęście, że udało nam się wyrównać. Karabach miał pecha, bo nie wykorzystał kilku okazji. Szanse na awans wynoszą 50:50" - powiedział menadżer, który w pierwszym etapie rywalizacji dał odpocząć urodzonemu na Słowacji bramkarzowi Lukasowi Hradecky'emu.
Piłkarze Atalanty będą również starali się wykorzystać atut własnego terenu po remisie 1: 1 ze Sportingiem. "Powinniśmy byli wygrać. Poza pierwszymi 20 minutami byliśmy lepszym zespołem. W drugim meczu będzie większa presja, ponieważ będzie to decydujące spotkanie" - zauważył pomocnik Marten De Roon.
AS Roma zrobiła znaczący krok w kierunku awansu, triumfując 4:0 nad Brighton w pierwszym meczu. "Wszystko, co możemy zrobić, to poprawić się" - powiedział pomocnik Pascal Gross. Włoski napastnik Romelu Lukaku zwrócił uwagę, że pojedynek jest dopiero w połowie drogi: "Grałem w Anglii przez długi czas i wiem, że angielskie drużyny nigdy się nie poddają". Marsylia, która jest bliska wyeliminowania Villarreal, gdyż do Hiszpanii jedzie z po wygranej 4:0 u siebie.