Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Blamaż Romy w Szwecji, Elfsborg wygrywa po rzucie karnym

Marco Romandini
Radość Baidoo, gdy jego koledzy z drużyny świętują po rzucie karnym na 1:0
Radość Baidoo, gdy jego koledzy z drużyny świętują po rzucie karnym na 1:0MICHAEL CAMPANELLA/GETTY IMAGES EUROPE/Getty Images via AFP
Gdy Baldanzi zagrał piłkę ręką przed przerwą, nawet wykorzystany przez gospodarzy karny nie rozstrzygał kwestii wyniku. Ale po przerwie Giallorossi nie byli w stanie choć raz uderzyć w światło bramki i do domu wracają z niczym.

Na wyjazdowe starcie Ligi Europy Elfsborgiem trener Ivan Jurić zdecydował się zastosować mocną rotację z Celikiem zajmującym miejsce Manciniego w obronie i wahadłami obsadzonymi przez Abdulhamida i Angelino. Z przodu zabrakło Dowbyka, był za to Shomurodov wspierany przez Baldanziego i Soulé.

Sprawdź komplet szczegółów meczu Elfsborg - Roma

Składy i oceny za mecz Elfsborg - Roma
Składy i oceny za mecz Elfsborg - RomaFlashscore

W meczu toczonym w wolnym tempie Szwedzi byli najbliżej zdobycia bramki, gdy Henrikson główkował z rzutu rożnego i zmusił Svilara do obrony. Rzymianie odpowiedzieli dziesięć minut później za sprawą Shomudorova, który z prawego skraju pola karnego dobrze nachylił się klatką piersiową, ale posłał piłkę obok bramki.

Soulé, wciąż szukający swojego pierwszego gola dla Giallorossich, próbował swoich sił strzałem zza pola karnego, ale nie podkręcił wystarczająco piłki i ta minęła bramkę. To jednak Szwedzi po raz kolejny stali się groźniejsi dzięki pięknie zaaranżowanemu ruchowi ofensywnemu, który doprowadził do strzału Zeneliego.

Dobitka Zeneliego została świetnie wybroniona przez instynkt Svilara. W toku akcji VAR zobaczył jednak rękę Baldanziego, a to oznaczało rzut karny dla Elfsborga, który Michael Baidoo wykorzystał z 11 metrów. Była 44 minuta, a reakcja Romy w drugiej połowie nie zdołała zmartwić tylnej straży przeciwnika, z wynikiem 1:0 dla Szwedów utrzymującym się po kolejnych atakach. Druga połowa rozpoczęła się bez zmian w obu formacjach. Roma starała się być bardziej niebezpieczna, choć szybkość ich manewrów pozostawała na niskim poziomie. Baldanzi próbował szczęścia strzałem z woleja z 15 metrów po dośrodkowaniu Angelino, ale piłka została odbita na rzut rożny.

Następnie Jurić zdecydował się na wprowadzenie nowych zawodników, posyłając na boisko El Shaarawy'ego, Dybalę i Dowbyka w miejsce Abdulhamida, Soulé i Shomudorova. Nowi zawodnicy natychmiast dali impuls, Argentyńczyk podał do Włocha-Egipcjanina, piłka dotarła do Pisilliego, który wykańczał strzałem, ale napotkał opór przeciwnika.

Baldanzi również zszedł z boiska, ustępując miejsca Pellegriniemu, a kapitan rozpoczął szarżę. Najpierw ominął dwóch przeciwników, ale jego strzał trafił w zewnętrzną część siatki, a następnie uderzył w poprzeczkę świetnym strzałem z krawędzi pola karnego, gdy Petterson został pokonany. Baidoo zszedł przy owacji na stojąco publiczności, która na koniec mogła świętować prestiżowe zwycięstwo Elfsborga.

Dla Juricia mieszanie w składzie okazało się błędem, który może okazać się bardzo kosztowny - tak w tabeli Ligi Europy, jak pod względem zaufania do jego rozwiązań.

Statystyki meczu Elfsborg - Roma
Statystyki meczu Elfsborg - RomaOpta by Stats Perform