Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Athletic uratował remis z Romą, kolejny gol Dovbyka. Wygrana Fenerbahce Szymańskiego

Flashscore
Zaktualizowany
Athletic uratował remis z Romą, kolejny gol Dovbyka. Wygrana Fenerbahce Szymańskiego
Athletic uratował remis z Romą, kolejny gol Dovbyka. Wygrana Fenerbahce SzymańskiegoGIUSEPPE MAFFIANurPhotoNurPhoto via AFP
AS Roma prowadziła w spotkaniu Ligi Europy z Athletikiem Bilbao po golu Artema Dovbyka, ale w końcówce straciła punkty po trafieniu Aitora Paredesa. Udanie w fazę ligową Ligi Europy 2024/2025 weszli piłkarze Fenerbahce, którzy wygrali u siebie 2:1 z belgijskim Royale Union Saint-Gilloise. Emocji nie brakowało w meczach Eintrachtu z Viktorią Pilzno czy SC Bragi z Maccabi Tel Aviv.

W spotkaniu rozgrywanym na Stadio Olimpico początkowo inicjatywę przejęli gospodarze. Podopieczni Ivana Juricia potrafili dłużej utrzymać się przy piłce, ale kiedy znajdowali się pod bramką przeciwnika, brakowało im pomysłu na ominięcie szczelnej defensywy drużyny z Kraju Basków. Co więcej, w 17. minucie to goście mieli świetną okazję na otwarcie wyniku, jednak Aitor Paredes z bliskiej odległości główkował nad poprzeczką.

Giallorossi wciąż budowali swoją przewagę, a aktywnością w ofensywie wykazywał się Artem Dovbyk, który znał rywala jeszcze z rozgrywek LaLiga. W 32. minucie precyzyjne dośrodkowanie w pole karne posłał Angelino, a ukraiński napastnik mocnym strzałem głową pokonał Julena Agirrezabalę, zapewniając swojej drużynie prowadzenie.

Niecałe dziesięć minut po wznowieniu gry w drugiej odsłonie ogromny błąd popełnił Aitor Paredes. Hiszpan poślizgnął się przy próbie odbioru podania, piłkę natychmiast przejął rezerwowy Matias Soule, ale Agirrezabala zatrzymał jego uderzenie.

W 80. minucie po starciu w polu karnym na murawę upadł Dani Vivian. Mistrz Europy został uderzony w twarz i krwawił, a ostatecznie opuścił boisko. Co ciekawe, sędzia nie podyktował w tej sytuacji rzutu karnego. 

Zawodnicy Ernesto Valverde nadal szukali swoich okazji, a efekty nadeszły w 85. minucie. Wówczas po dalekim dośrodkowaniu Unai Nunez skierował piłkę do Paredesa, a ten umieścił ją w siatce i tym samym ustalił wynik spotkania. 

Zwycięstwo Fenerbahce, świetna końcówka Viktorii Pilzno

Gospodarze meczu w Stambule objęli prowadzenie w 26. minucie, gdy z bliskiej odległości gola strzelił stoper Söyüncü. W 82. minucie Burgess zdobył bramkę samobójczą, a goście kończyli mecz bez zawieszonego Maca Allistera. W dogrywce Sykes zmniejszył deficyt, ale chwilę wcześniej jego kolega z drużyny Ivanović nie wykorzystał rzutu karnego. Cały meczu w barwach Fenerbahce rozegrał Sebastian Szymański, który miał udział przy pierwszym golu.

Malmö FF przegrało u siebie z Glasgow Rangers 0:2. Szkocka drużyna zdobyła bramkę już w 1. minucie. Dessers przechwycił podanie przeciwnika, po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki przed Bajramim, a ten z łatwością dobił ją do siatki. Goście mieli przewagę i przypieczętowali swój triumf w 76. minucie za sprawą McCauslanda.

Viktoria Pilzno przegrywała we Frankfurcie po bramce Ekitike od 38. minuty, ale Sulc zdołał wyrównać przed przerwą świetnym strzałem spoza szesnastki. Dina Ebimbe i Kristensen zapewnili zwycięzcom LE z 2022 roku dwa gole, ale Viktoria, po heroicznym występie w końcówce, zdobyła punkt remisując ostatecznie 3:3. Dwie ostatnie bramki padły w 86. i 93. minucie.

Besiktas nie przegrał jeszcze w ośmiu meczach w tym sezonie, ale Ajax nie dał gościom z Turcji dziś żadnych szans. Fitz-Jim otworzył wynik w 31. minucie, a Godts i Taylor dołożyli kolejne trafienia na początku drugiej połowy. Godts potwierdził dominację swojej drużyny drugim golem w 73. minucie, a podopieczni Francesco Farioliego wygrali ostatecznie 4:0.

Braga wciąż przegrywała w 88. minucie spotkania z Maccabi Tel Aviv, gdyż w pierwszej połowie Davida strzelił gola z rzutu karnego. Jednak tuż przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównał Bruma, a w piątej minucie czasu doliczonego ten sam zawodnik zapewnił zwycięstwo swojej drużynie wykorzystując jedenastkę. Goście zakończyli mecz z dwoma czerwonymi kartkami.

Olympique Lyon zajmuje dopiero 14. miejsce w lidze francuskiej, ale dziś częściowo naprawił swój słaby początek sezonu zwycięstwem 2:0 nad zdobywcą ostatniej Ligi Konferencji Olympiakosem Pireus. Olympique odniósł sukces dzięki bramkom Czerkiego i Benrahmy w 65. i 71. minucie.

Mecz Tottenham - Karabach rozpoczął się z ponad półgodzinnym opóźnieniem z powodu problemów komunikacyjnych w Londynie. Kolejne komplikacje dla gospodarzy pojawiły się już w siódmej minucie, gdy Dragusin pociągnął za koszulkę Juninho i otrzymał czerwoną kartkę. Chwilę później wynik spotkania otworzył jednak Johnson, a w 53. minucie prowadzenie podwyższył Sarr. Karabach mógł nawiązać walkę, ale Bajramov nie wykorzystał rzutu karnego. Trzeciego gola dla faworyta z Londynu dołożył Solanke.

Wszystkie wyniki Ligi Europy