Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Messi w wielkim stylu zadebiutował w Miami. Dał zwycięstwo rzutem wolnym w 94. minucie

Messi w wielkim stylu zadebiutował w Miami. Dał zwycięstwo rzutem wolnym w 94. minucie
Messi w wielkim stylu zadebiutował w Miami. Dał zwycięstwo rzutem wolnym w 94. minucieAFP
Leo Messi zaliczył porywający debiut w barwach Interu Miami, zdobywając zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry po uderzeniu z rzutu wolnego. Jego zespół pokonał Cruz Azul z ligi meksykańskiej 2:1 w meczu Pucharu Ligi na Florydzie.

Messi sam wywalczył rzut wolny około 25 metrów od bramki w ostatnich sekundach meczu i dostarczył widzom to, co chcieli zobaczyć. Uderzył prosto w okienko i wprawił tłum w ekstazę. Po zdobyciu gola Argentyńczyk pobiegł w róg boiska z szeroko rozłożonymi ramionami, a następnie skierował się na drugą stronę linii bocznej, gdzie przytulił się do swojej rodziny.

„Wiedziałem, że muszę strzelić gola, to była ostatnia akcja w meczu i musiałem strzelić gola, żeby uniknąć rzutów karnych. To było dla nas bardzo ważne, aby wygrać, ponieważ jest to nowy turniej i da nam pewność, że pójdziemy naprzód” – powiedział Messi.

Messi pojawił się na boisku w 54. minucie, gdy jego zespół prowadził 1:0. Na trybunach pojawiły się takie gwiazdy jak koszykarz LeBron James, tenisistka Serena Williams czy celebrytka Kim Kardashian. Argentyńczyk założył opaskę kapitana i powodował hałas na trybunach przy każdym kontakcie z piłką. 

Siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki szybko dał o sobie znać, wymykając się kilku obrońcom Cruz Azul i prowadząc atak prawym skrzydłem, co było jedną z wielu okazji, jakie stworzył tego wieczoru.

W pewnym momencie Messi wpadł na zawodnika rywali w polu karnym i upadł na murawę. Jego drużyna i kibice oczekiwali rzutu karnego, ale sędzia momentalnie dał znać gestem, że nie zamierza przyznawać jedenastki. 

W 89. minucie 36-latek wypracował świetną okazję dla Josefa Martineza, który trafił do siatki, ale sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, sygnalizując spalonego. Messi mimo to dostał jeszcze okazję, żeby zabłysnąć. 

„Gdy tylko zobaczyłem rzut wolny, pomyślałem, że tak powinien się skończyć” – powiedział David Beckham, współwłaściciel Interu Miami.

„Dzisiejszy wieczór jest bardzo ekscytujący dla naszych fanów. Wszyscy ci ludzie przybyli tutaj, aby zobaczyć jak Leo wkracza na boisko, nie mówiąc już o tym, co zrobił. To spełnienie marzeń dla wszystkich na tym stadionie i wszystkich w całym kraju, aby zobaczyć, jak Leo debiutuje amerykańskich boiskach” - powiedział legendarny Anglik.

To był intensywny tydzień dla Messiego, którego przybycie do USA jest ogromnym impulsem dla futbolu w tym kraju, również w kontekście zbliżających się mistrzostw świata w 2026 roku. Kontrakt Messiego został oficjalnie ogłoszony w ubiegłą sobotę, dzień później miała miejsce jego prezentacja na stadionie, a we wtorek brał udział w pierwszym treningu z nowym zespołem. 

We wtorek Inter Miami zakończy dwumeczową fazę grupową w Pucharze Ligi, goszcząc Atlantę United. Klub ma nadzieję na awans do fazy pucharowej w turnieju, w którym grają wszystkie zespoły MLS oraz meksykańskiej MX.