Xavi Hernandez: Nikt nie powiedział mi, że coś się zmieniło

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Xavi Hernandez: Nikt nie powiedział mi, że coś się zmieniło

Xavi Hernandez wciąż jest niepewny swojej przyszłości
Xavi Hernandez wciąż jest niepewny swojej przyszłościAFP
Media w tygodniu podały, że prezydent Joan Laporta chce usunąć Xaviego po słabej końcówce sezonu.

Przed dzisiejszym starciem z Rayo Vallecano, Xavi powiedział: "Usiądziemy teraz. Jeśli będziemy musieli porozmawiać, to porozmawiamy. Wszystko jest jak trzy tygodnie temu, kiedy przekazałem swoje pragnienie i entuzjazm. W drużynie jest projekt, niezwykła baza. Rywalizowaliśmy. Nic się nie zmieniło. Rozumiem obawy, ale nie mogę się doczekać jutrzejszego meczu".

"Nie rozmawialiśmy o niczym. Dają mi spokój, pewność siebie, projekt, entuzjazm... chęć zagrania jutro i potwierdzenia drugiego miejsca. To są historie, których nikt mi nie opowiadał".

"Nie mam żadnych wątpliwości, że wszystko może pójść dobrze ze mną jako trenerem, mam niezwykłą bazę w drużynie, zwłaszcza z ludźmi z domu. W przyszłym roku możemy rywalizować w lepszy sposób. Wciąż mam pragnienie, entuzjazm, ambicję... a dzięki tej wiadomości jeszcze więcej".

"Prezydent niczego mi nie przekazał. Przekazał mi spokój ducha i myślenie o Rayo".

"Jestem bardzo dobry, szczęśliwy... Pracuję ciężko jak zawsze. Krytyka w każdym razie sprawia, że się poprawiam. Jestem chętny do pokazania się. W tym roku nie mieliśmy wystarczająco dużo, aby zdobyć tytuły".