Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Sevilla bliska zakontraktowania Bozenika, klub czeka na finalizację odejścia Rakiticia

Hugo Filipe Martins
Słowacki napastnik jest celem Sevilli.
Słowacki napastnik jest celem Sevilli.LUSA
Słowacki napastnik Robert Bozenik ma wkrótce dołączyć do hiszpańskiego klubu FC Sevilla, ale klub musi najpierw sprzedać Ivana Rakiticia.

Bozenik jest bardzo bliski transferu z Boavisty do klubu La Liga, który musi wzmocnić swój ofensywny atak. Jak donosi Relevo, oba kluby prowadzą rozmowy i transakcja jest bliska finalizacji.

Jedynym problemem są pieniądze. Sevilla, oprócz problemów z wynikami, boryka się z kłopotami finansowymi, które utrudniały ruchy hiszpańskiego klubu na rynku transferowym. Trener Quique Flores, trzeci szkoleniowiec zespołu w tym sezonie, nie może sprowadzać zawodników według własnego uznania.

Andaluzyjczycy czekają więc na odejście chorwackiego pomocnika Rakiticia, który wkrótce ma zakończyć swój kontrakt z Sevillą i podpisać umowę z saudyjskim klubem Al-Shabab. Pozwoli to na uwolnienie funduszy, które umożliwią sprowadzenie Bozenika.

Słowak, którego wartość szacuje się na sześć milionów euro, podpisał kontrakt na stałe z Boavistą za 2,5 miliona euro przed tym sezonem, po wypożyczeniu z Feyenoordu w poprzedniej kampanii. Ze względu na problemy finansowe obu klubów, młody napastnik ma trafić na stadion Ramón Sánchez Pizjuán na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Możliwy jest również późniejszy letni transfer definitywny.

Wychowanek Żyliny w lidze portugalskiej w bieżącym sezonie strzelił siedem goli i dołożył dwie asysty. Kolejne dwie bramki dołożył w krajowym pucharze.