Lewandowski coraz mocniej dystansuje rywali w wyścigu o Pichichi
Robert Lewandowski rozpoczął sezon w godnej pozazdroszczenia formie. Napastnik, który miał wzloty i upadki w kampanii 2023/2024, jak dotąd nie zawodzi w procesie prowadzonym przez Hansiego Flicka, trenera, który zna go na wylot, z którym pracował za czasów gry w Bayernie.
Lewandowski zdobył już w tym sezonie w lidze 12 bramek, a mamy październik. Polak wyrobił sobie przewagę nad swoimi konkurentami w walce o "Pichichi". Drugi w tabeli najlepszych strzelców jest Kylian Mbappé, który ma na koncie sześć trafień. Taką samą statystykę ma Ayoze Pérez, napastnik Villarrealu pod wodzą Marcelino. Lo Celso (Betis), Raphinha (FC Barcelona) i Vinicius Jr (Real Madryt) plasują się za nim z pięcioma bramkami.
Barcelonę czeka teraz tydzień, który będzie wymagał od nich maksimum. W Lidze Mistrzów Culés zmierzą się z Bayernem Kompany'ego. Bawarczycy są na fali wznoszącej i prowadzą w Bundeslidze z 17 punktami. Harry Kane jest najgroźniejszym zawodnikiem niemieckiej drużyny. Jamal Musiala i Kimmich również mogą sprawić problemy Blaugranie. W sobotę Culés odwiedzą Santiago Bernabéu w pierwszym El Clásico w tym sezonie.