Trener Manchesteru City Pep Guardiola potwierdził na konferencji prasowej przed starciem o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem United, że Julian Alvarez przejdzie do Atletico Madryt.
Hiszpański trener, który przez lata pracy z Citizens dał jasno do zrozumienia, że nie zawaha się, jeśli będzie musiał pozbyć się zawodników, którzy nie są w 100% oddani klubowi, nie przebierał w słowach.
Zapytany o cel Atlético, argentyńskiego napastnika, potwierdził, że Julián Álvarez zagra w Hiszpanii. "Odegrał ważną rolę i jesteśmy mu wdzięczni. Jego zachowanie było niesamowite, ale chciał odejść, nowe wyzwanie, a Atlético Madryt jest jedną z najlepszych drużyn w Hiszpanii i Europie", powiedział o zawodniku Manchesteru City.
Guardiola dodał jednak: "Dlaczego miałby zostać, skoro chciał odejść? Życzymy mu jak najlepiej. Julian wie, że jego czas tutaj dobiegł końca i oba kluby doszły do porozumienia".