Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dobra wiadomość dla Legii? Gwiazda Betisu wymaga kolejnej operacji

Rafael Gomez
Dobra wiadomość dla Legii? Gwiazda Betisu wymaga kolejnej operacji
Dobra wiadomość dla Legii? Gwiazda Betisu wymaga kolejnej operacjiPhoto by DAX Images / NurPhoto / NurPhoto via AFP)
Rywal Legii w fazie ligowej Ligi Konferencji liczył, że Isco powróci do gry najpóźniej po kilku kolejkach sezonu 24/25. Pierwotnie miał to być już koniec sierpnia, później datę przekładano, ale wciąż licząc, że to kwestia tygodni. Dziś wiadomo, że ten scenariusz jest nierealny, konieczna jest druga operacja.

Manuel Pellegrini otrzymał zimny prysznic. Chilijski trener jeszcze długo nie będzie mógł liczyć na 32-letnią gwiazdę Betisu, Isco Alacaróna. Pomocnik z Malagi, który w poprzednim sezonie spisywał się bardzo dobrze - zaliczył 35 występów, strzelił dziewięć goli i zanotował siedem asyst - po raz kolejny będzie musiał poddać się operacji.

Personel medyczny Betisu stwierdził, że kalus nie twardnieje, a tworzą się zwarte mosty kostne. Brzmi to niejasno, dlatego przypomnijmy, że Isco przeszedł operację w maju, po doznaniu poważnej kontuzji kości strzałkowej, która wykluczyła go z mistrzostw Europy z Hiszpanią.

Najnowsza diagnoza oznacza w skrócie, że proces gojenia po uszkodzeniu kości i pierwszej operacji nie przebiega zgodnie z planem i powstały patologie, dlatego konieczna jest druga operacja. Nawet pełna pomyślność zabiegu będzie oznaczać kolejne tygodnie nieobecności dla Isco w kadrze Betisu. To eliminuje go z meczu Legia - Betis, który został zaplanowany na 3 października.

"Po testach kontrolnych przeprowadzonych w tych dniach na Isco Alarcón, wykryto brak konsolidacji w kalusie złamania i tworzenie się litych mostów kostnych. Biorąc pod uwagę ryzyko całkowitego braku konsolidacji w nadchodzących miesiącach, po ocenie przeprowadzonej przez służby medyczne klubu w połączeniu z innymi zewnętrznymi specjalistami z doświadczeniem w tego typu procesach, podjęto decyzję o chirurgicznej rewizji miejsca złamania, aby spróbować je ożywić. Rokowania będą znane podczas obserwacji pooperacyjnej" - dodano w oświadczeniu klubu.