Carlo Ancelotti nie spieszy się z podpisaniem nowego kontraktu z Realem Madryt
Kontrakt Ancelottiego wygasa z końcem sezonu, a były prezes brazylijskiej FA (CBF), Ednaldo Rodrigues, powiedział, że 64-latek jest głównym kandydatem do zastąpienia Tite, który odszedł po ćwierćfinałowym odpadnięciu Brazylii z zeszłorocznych mistrzostw świata.
Zapytany na konferencji prasowej, czy Real przyzna mu nowy kontrakt jako prezent świąteczny, Ancelotti zażartował: "Dostałem już swój prezent, którym było pozostanie tutaj jako główny trener Realu Madryt i to jest najważniejsze".
"Jak powiedziałem, mamy jeszcze czas, aby o tym pomyśleć (o przedłużeniu kontraktu)" – dodał Włoch, wypowiadając się przed domowym meczem Realu z Villarrealem.
"Jeśli chodzi o prezent, jutro moi piłkarze mogą mi go dać, wygrywając ten mecz. Najbardziej zależy mi na tym, aby dobrze zakończyć ten rok, wygrywając dwa pozostałe spotkania, abyśmy mogli mieć spokojne Święta Bożego Narodzenia".
Real, który zajmuje drugie miejsce w LaLiga, będzie chciał tymczasowo wyprzedzić liderującą Gironę, która zagra w poniedziałek z Deportivo Alaves.