Athletic Bilbao remisuje z Gironą 1:1 i uniemożliwia jej powrót na szczyt LaLiga
Dobrą formę Basków potwierdził już w piątej minucie Gorka Guruzeta. Jego próba uderzenia w kierunku prawego słupka została wybroniona przez Paulo Gazzanigę. Katalońska drużyna nie dała się jednak zastraszyć, a w przeciągu trzech minut dwie świetne okazje miał napastnik Christian Stuani.
Obu drużynom brakowało opanowania i skuteczności pod bramką przeciwnika. Te fakty doprowadzały szkoleniowców do irytacji, dlatego w drugiej połowie zdecydowali się na kilka zmian.
Po zmianie stron najpierw do siatki przeciwników trafili gospodarze, a dokładnie Viktor Cygankov, który w 55. minucie doskonale wykorzystał zamieszanie w defensywie Lwów i zanotował swoje trzecie jak dotąd trafienie w sezonie. Rojiblancos nie poddali się jednak i od razu wykorzystali swoją pierwszą poważną szansę.
Iñaki Williams otrzymał świetne podanie od Oihana Sanceta i po fantastycznym rajdzie zdobył wyrównującą bramkę. Podopieczni trenera Michela próbowali jeszcze strzelić zwycięskiego gola, ale podbudowani piłkarze Ernesto Valverde skutecznie powstrzymali ich ataki, wywożąc remis z trudnego terenu.