Australia odwraca losy meczu i wygrywa. W całym spotkaniu padło aż 11 goli
Australijki fatalnie rozpoczęły rywalizację w grupie B, przegrywając 0:3 z Niemcami w meczu otwarcia i wydawało się, że zmierzają po drugą porażkę z rzędu, gdy na początku drugiej połowy w Nicei przegrywały z Zambią 2:5.
Matildas wróciły jednak do gry i wygrały 11-bramkowy thriller dzięki trafieniu Michelle Heyman w 90. minucie niezapomnianego meczu.
To był szokujący upadek Zambii, dla której Barbra Banda otworzyła wynik w pierwszej minucie i zdobyła hat-tricka, a Racheal Kundananji zdobyła dwa gole.
Alanna Kennedy szybko odpowiedziała na trafienie Bandy, a Kundananji przywróciła prowadzenie Zambii, zanim Banda trafiła na 3:1.
Hayley Raso zdobyła jeszcze jedno trafienie, ale Banda tuż przed przerwą skompletowała hat-tricka i było 4:22.
W 56 minucie Kundananji doprowadziła do stanu 5:2, ale defensywa Zambii pozwoliła półfinalistkom zeszłorocznych mistrzostw świata wrócić do rywalizacji.
Catley wykorzystała rzut karny na 5:5, a Heyman zdobyła bramkę na wagę zwycięstwa.