Deschamps zmienił skład i taktykę na kilka godzin przed meczem z Portugalią i powiedział zawodnikom o swoich planach dopiero w autobusie w drodze na stadion.
Według L'Equipe, przygotowanie Deschampsa i sposób, w jaki komunikuje swoje plany, zmieniały się już kilka razy na tym turnieju, a Rabiot potwierdził, że rzeczywiście tak było.
"Ma to więcej wspólnego z utrzymywaniem tego w tajemnicy przed wami niż przed nami" - powiedział Rabiot na konferencji prasowej przed półfinałem z Hiszpanią.
"Oczywiście wiąże się to również z trudnościami. Trenerowi trudno jest zaszczepić strategię, ponieważ informacje wyciekają, zanim trening ledwo się skończy. Nie jest miło ciężko pracować nad czymś, a pod koniec sesji media już o tym wiedzą".
"To dla nas niefortunne, ponieważ gdy coś wycieknie, dowiedzą się o tym także przeciwnicy. Staramy się trzymać karty na wodzy, aż do momentu tuż przed rozpoczęciem meczu" - dodał Rabiot.
"Trener musi teraz zacierać ślady. Trenowaliśmy różne formacje. Ale nawet jeśli zmieni formacje w ostatniej chwili, wiemy, co robić".
Powrót do wyjściowego składu
Oczekuje się, że Rabiot rozpocznie mecz w wyjściowym składzie po tym, jak pauzował za kartki w ćwierćfinale. Wyjawił, że jego zdaniem Hiszpania zostanie teraz poddana większej próbie niż we wcześniejszej fazie turnieju.
"Wszyscy zgadzają się, że są najlepsi, gdy mają piłkę. Mają kompletny zespół, ale my jesteśmy pewni siebie i wiemy, co robić" - powiedział.
"Do tej pory ich przeciwnicy dawali im dużo miejsca. Zobaczymy, jak poradzą sobie jutro, ponieważ drużyny i tak grają inaczej, gdy muszą grać przeciwko Francji".