Powrót po 15 miesiącach i wpis na listę strzelców. De Bruyne szlifuje formę przed Euro

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Powrót po 15 miesiącach i wpis na listę strzelców. De Bruyne szlifuje formę przed Euro

De Bruyne to koń pociągowy reprezentacji narodowej.
De Bruyne to koń pociągowy reprezentacji narodowej.Profimedia
Reprezentacja Belgii wywiązała się z roli faworyta w meczu z Czarnogórą (2:0) i kontynuuje passę bez porażki od listopada 2022 roku, kiedy to nie zdołała pokonać Maroka na Mistrzostwach Świata w Katarze.

Trener Czerwonych Diabłów Domenico Tedesco nie był jednak zadowolony z występu i chciał większej różnicy w bramkach ze względu na przytłaczającą przewagę swojego zespołu. Mimo to, spotkanie to dało mu kilka ważnych lekcji...

"Wiele się nauczyłem i przy wszystkich zmianach, których dokonałem, trudno było utrzymać strukturę naszej gry po zmianie stron. Trudniej było nam wejść w mecz, ale po 75 minutach było już lepiej" - powiedział agencji Reuters.

Kapitan Kevin De Bruyne jako pierwszy otworzył wynik tuż przed końcem pierwszej połowy, świętując swój setny występ w barwach narodowych. W sumie zdobył już 27 bramek. Wychowanek Genk założy koszulkę reprezentacji po około roku przerwy spowodowanej kontuzją mięśnia uda.

"Cieszę się, że wróciłem, to trwało naprawdę długo. Miło jest rozegrać 100 meczów dla Belgii. To dobry początek i świetnie, że udało mi się strzelić gola. Zasłużenie objęliśmy prowadzenie, po zmianie stron było trudniej" - przyznał gwiazdor Manchesteru City.

"Mieliśmy kilka dobrych momentów, ale też takich, w których mogliśmy zachować się lepiej. Ale możemy na tym budować" - dodał doświadczony rozgrywający, który pod koniec czerwca będzie obchodził 33. urodziny.

Belgijska drużyna w sobotę będzie miała próbę generalną przed mistrzostwami przeciwko Luksemburgowi i rozpocznie wyczekiwany turniej 17 czerwca we Frankfurcie meczem ze Słowacją, która w środę pokonała San Marino 4:0. De Bruyne'a nie powinno zabraknąć w wyjściowym składzie.