Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pedri krytykuje grę Rudigera: Uważam, że to był brak szacunku

Miguel Baeza
Pedri
Pedri RFEF
Pomocnik Barcelony rozmawiał z "Radio Marca" ze zgrupowania reprezentacji Hiszpanii w Niemczech.

Od czasu do czasu Pedri wraca wypowiedzi do Realu Madryt, jak wtedy, gdy powiedział, że nie może trenować w Valdebebas z powodu śniegu i skomentował, że w stolicy jest "bardzo zimno". Wierny swojej formie Kanaryjczyk po raz kolejny przypomniał sobie o Los Blancos, tym razem komentując defensywne metody Antonio Rudigera.

Ze słów pomocnika, który jest obecnie powołany do składu Hiszpanii na Mistrzostwa Europy, jasno wynika, że nie jest on zbytnio zwolennikiem niektórych rzeczy, które robi środkowy obrońca, członek reprezentacji Niemiec, drużyny, z którą drużyna Luisa de la Fuente zmierzy się w ćwierćfinale kontynentalnych rozgrywek.

"To silny i bardzo dobry środkowy obrońca, ale nie boisz się go. To uszczypnięcie wydawało mi się lekceważące, ponieważ to boli i przeszkadza", narzekał gracz Blaugrany do mikrofonu Radia Marca na coś, co wydarzyło się w jednym z Clásicos rozegranych podczas ostatniej kampanii.

Wspominając Kroosa

Pedri mówił również o innych aktualnych kwestiach związanych z meczem Hiszpania-Niemcy w najbliższy piątek, takich jak możliwość końca kariery Toniego Kroosa: "Postaramy się, aby był to jego ostatni mecz, aby kontynuować nasz udział w turnieju" - powiedział.

W ciągu ostatnich kilku dni pojawiły się plotki, że Kanaryjczyk może mieć problemy z Danim Olmo, ale on zdusił je w zarodku: "Pojawiają się informacje, jakobym źle dogadywał się z Danim Olmo, a jest wręcz przeciwnie. Ktokolwiek będzie musiał zagrać, da z siebie wszystko"- powiedział.