Drużyna trenera Juliana Nagelsmanna nie jest jednak bez szans. "Mamy środki, aby im zaszkodzić", powiedział Lahm: "Z jednej strony atmosfera, która może wyzwolić nową energię. Z drugiej strony, mamy też naszych świetnych atakujących zawodników".
Według dyrektora turnieju, Hiszpania wyraźnie gra "najbardziej przekonującą piłkę nożną do tej pory". Jednak są "drużyną do pokonania". Były obrońca jest pod szczególnym wrażeniem ich elastyczności: "Potrafią zrobić coś więcej niż tylko utrzymywać się przy piłce. Potrafią też od czasu do czasu wycofać się i kontratakować".
Niemniej jednak, trzykrotny mistrz Europy ma również wielki szacunek "dla Niemców, ponieważ mają przewagę własnego boiska. Wiedzą, czego się spodziewać". Lahm uważa jednak, że drużyna Nagelsmanna ma o co grać. "Jeśli uda nam się stworzyć szanse, to Hiszpanie również nie pozostaną bez szwanku", powiedział Lahm: "W tych meczach na tym poziomie jeden moment jest czasami decydujący. Właściwy ruch we właściwym momencie".