Cristiano Ronaldo nie odpuszcza, Portugalia zakwalifikowała się do Euro 2024
Portugalia pokonała Słowację 3:2, stając się trzecią drużyną, która zarezerwowała sobie miejsce na mistrzostwach Europy w Niemczech, po gospodarzach i Francji, która cieszyła się z awansu o podobnym czasie w piątek. Portugalczycy wygrali do tej pory każdy mecz. Siedem zwycięstw w siedmiu meczach. Mało tego, aż do piątku nie stracili ani jednej bramki.
Mecz rozgrywany na Estadio do Dragao w Porto miał nie innego bohatera jak Cristiano Ronaldo dos Santos Aveiro. 38-latek po raz kolejny zaliczył dublet w barwach swojej drużyny narodowej i wciąż powiększa swój dorobek, który umacnia go na pozycji najlepszego strzelca w historii reprezentacji narodowych w piłce nożnej. Na swoim koncie ma już 125 goli.
Prawda jest taka, że Portugalia ma jedną z najlepszych drużyn na świecie, pomimo przegranej z Marokiem w ćwierćfinale ostatnich Mistrzostw Świata. Pokazany światu w Katarze Gonçalo Ramos otworzył wynik w piątek a następnie inny zawodnik o ogromnej jakości, Rafael Leao, wywalczył rzut karny na 2:0 i pierwszego gola na konto gracza Al-Nassr.
Chociaż David Hancko odzyskał jedną bramkę dla Słowaków w drugiej połowie, Cristiano po raz kolejny uspokoił tłum w Porto po wykończeniu akcji Joao Cancelo i Bruno Fernandesa.Zresztą, CR7 mógł zaliczyć hat-tricka jeszcze wcześniej, gdyby tylko wykorzystał niespodziewaną okazję na dobitkę...
Trafienie Lobotki na 3:2 w doliczonym czasie gry było symboliczne, nie uratowało punktów Słowakom i nie zatrzymało awansu Portugalii. Pomimo porażki Słowacy mają wciąż drugie miejsce w tabeli i jako jedyni zdobyli gola - a nawet dwa - przeciw niesamowitej w tych kwalifikacjach Portugalii.