Selekcjoner Ekwadoru szykował się do kolejnych meczów, ale został zwolniony
Ekwador po raz trzeci w ostatnich czterech edycjach dotarł do ćwierćfinału imprezy, ale został wyeliminowany przez obrońców tytułu w rzutach karnych po meczu zakończonym wynikiem 1:1.
Hiszpan, który w 2019 roku poprowadził Katar do swojego pierwszego tytułu w Pucharze Azji, w marcu ubiegłego roku podpisał czteroletni kontrakt.
„Dziękujemy Felixowi i jego sztabowi trenerskiemu za ich pracę i profesjonalizm oraz życzymy mu sukcesów w przyszłych przedsięwzięciach” – stwierdziło FEF.
48-letni trener powiedział po meczu, że chociaż zespół odpadł z Copa America, nie może się doczekać wrześniowych eliminacji do Mistrzostw Świata, w których Ekwador zajmuje piąte miejsce w tabeli, i dodał, że nie chce zajmować się swoją przyszłością.
„Udało nam się awansować z fazy grupowej do fazy pucharowej. Pogratulowałem zawodnikom, nawet jeśli nie udało nam się awansować” – powiedział reporterom.
„Myślę, że zasługują na uznanie, takie jest moje zdanie, ale myślę, że w kolejnej edycji tego turnieju przyjedziemy tu z bardziej doświadczonym zespołem. To bardzo młodzi zawodnicy. Być może wyniki były niesprawiedliwe, ale wiem, że musimy wierzyć w tę grupę zawodników” - mówił.