Meksyk pokonał Jamajkę, ale stracił Edsona Alvareza
Alvarez, który gra w West Hamie United w Anglii i jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników meksykańskiej drużyny, w 30. minucie upadł, trzymając się za ścięgno podkolanowe, i ze łzami w oczach zszedł z boiska.
Jamajka, która w rankingu plasuje się 38 miejsc niżej od Meksyku, myślała, że strzeliła swojego pierwszego gola w historii Copa America, gdy Michail Antonio wpadł do siatki w pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy, ale asystent wideo uznał, że znajdował się na pozycji spalonej.
Meksyk przyspieszył po tej panice, a Luis Chavez, Santiago Gimenez i Gerardo Arteaga świetnie testowali bramkarza Jamajki Jahmaliego Waite’a, po czym Arteaga ostatecznie przełamał impas w 69. minucie potężnym uderzeniem.
Meksyk, który występuje w Copa America po raz jedenasty, dotarł do finału w 1993 i 2001 roku.
Obie drużyny miały stosunkowo niedoświadczonych bramkarzy. Julian Gonzalez po raz trzeci wystąpił w reprezentacji Meksyku po tym, jak weteran Guillermo Ochoa został usunięty ze składu, a jego poprzednik Luis Malagon niedawno doznał kontuzji.
Waite wykorzystał z kolei sytuację, ponieważ Andre Blake, dwukrotny Bramkarz Roku Major League Soccer w drużynie Philadelphia Union, doznał kontuzji przed turniejem.
W środę Jamajka zmierzy się z Ekwadorem w Las Vegas, a Meksyk z Wenezuelą w Inglewood w Kalifornii.