Kolumbia pokonała Urugwaj i zagra w finale Copa America pierwszy raz od 23 lat
Bramkę na wagę awansu zdobył Jefferson Lerma, który w 39. minucie wykończył dośrodkowanie z rzutu rożnego Jamesa Rodrigueza i pokonał urugwajskiego bramkarza. Jednocześnie zapewnił swojemu koledze szóstą asystę w turnieju, dzięki czemu ten pobił rekord Leo Messiego w liczbie asyst podczas jednej edycji Copa America.
Urugwajczycy mają czego żałować, ponieważ wcześniej trzy świetne okazje na gola zmarnował napastnik Darwin Nunez. Ponadto w drugiej połowie podopiecznym Marcelo Bielsy grało się zdecydowanie łatwiej, ponieważ tuż przed przerwą za uderzenie łokciem w klatkę piersiową rywala drugą żółtą kartkę zobaczył Daniel Munoz, przez co osłabił swój zespół.
Kolumbia też zmarnowała jednak swoje okazje, ponieważ w ostatnich minutuch spotkania mogła zakończyć mecz drugą bramką, gdy Urugwaj odsłonił się już w pogoni za wyrównaniem, ale mimo to Mateus Uribe nie potrafił podwyższyć prowadzenia.
Wynik 1:0 wystarczył jednak do awansu do finału, w którym Kolumbia zagra z broniącą tytułu Argentyną, która marzy o wygraniu trzeciego turnieju z rzędu, po triumfach w Copa America w 2021 roku i w mundialu rok później. Finał zostanie rozegrany w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego w New Jersey.