Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kolumbia pokonała Paragwaj na Copa America. Dwie asysty Jamesa Rodrigueza

Sunil Midda
Jefferson Lerma z Kolumbii świętuje po zdobyciu drugiej bramki
Jefferson Lerma z Kolumbii świętuje po zdobyciu drugiej bramkiAFP
Kolumbia rozpoczęła turniej Copa América 2024 od zwycięstwa 2:1 nad Paragwajem w Houston w Teksasie, co oznaczało dziewiąte z rzędu zwycięstwo Los Cafeteros, którzy są niepokonani od ponad dwóch lat.

Kolumbia przystąpiła do meczu otwierającego fazę grupową w wyjątkowej formie, wygrywając 18 ze swoich ostatnich 23 spotkań i prawie od razu rozpoczęła mecz o gola dzięki wysokiemu pressingowi, który wywalczył piłkę na połowie Paragwaju. Richard Rios oddał strzał z dystansu, ale jego próba minęła bramkę o centymetry.

Los Guaranies nie mieli jednak zamiaru poddawać się Kolumbijczykom i w pogoni za pierwszym od sześciu spotkań zwycięstwem, Julio Enciso oddał strzał z rzutu wolnego na bramkę, ale Camilo Vargas zdołał obronić uderzenie z bliskiej odległości.

Od tego momentu wszystko należało jednak do Kolumbii, która przed upływem połowy dwukrotnie trafiła do siatki dzięki dwóm genialnym asystom Jamesa Rodrigueza.

Pierwsza z nich miała miejsce po tym, jak pomocnik Sao Paulo posłał idealną piłkę w pole karne do Daniela Munoza, który skierował ją do bramki.

W 42. minucie inny gracz Crystal Palace, Jefferson Lerma, również trafił do bramki po dośrodkowaniu Jamesa Rodrigueza z rzutu wolnego.

Trener Paragwaju, Daniel Garnero, byłby zadowolony z poprawy gry swojej drużyny w drugiej połowie, ale pomimo lepszych starań i większej energii, brakowało wykończenia, a obrona Kolumbii tłumiła wszelkie ataki przeciwników.

Po drugiej stronie Luis Diaz oddał potężny strzał tuż nad poprzeczką, a El Tri nadal groźnie atakowali. Frustracja Paragwaju rosła wraz z upływem meczu, a zawodnicy uciekali się do dalekich strzałów – jeden z nich sprawił problemy Vargasowi po tym, jak uderzał Matías Espinoza.

Paragwajczycy nadal jednak atakowali swoich przeciwników i na szczęście dla podopiecznych Garnero, kolumbijska obrona na chwilę się wyłączyła i to wystarczyło, aby Ramon Sosa podał piłkę, a Enciso wbił ją do bramki.

Pomimo strzelenia bramki, nie udało się zmaterializować rajdu w celu powrotu, ponieważ Kolumbia wygodnie odniosła zwycięstwo, mimo że VAR odmówił im rzutu karnego.

Kolumbia ma doskonały start w pogoni za drugim w historii triumfem w Copa América, podczas gdy Paragwajowi nie będzie łatwiej, bo Brazylia będzie ich następnym rywalem. W międzyczasie Kolumbia zmierzy się z Kostaryką.

Zawodnik meczu: James Rodriguez (Kolumbia)

Sprawdź statystyki meczu tutaj

James Rodriguez zanotował świetny występ przeciwko Paragwajowi
James Rodriguez zanotował świetny występ przeciwko ParagwajowiFlashscore/AFP