Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Argentyna obroniła tytuł Copa America po pokonaniu Kolumbii

Rafael Gomez
Zaktualizowany
Leo Messi świętował triumf z kontuzją na ławce rezerwowych
Leo Messi świętował triumf z kontuzją na ławce rezerwowychAFP
Argentyna pokonała Kolumbię, która przyjechała na finał Copa America do Miami po 28 meczach bez porażki z rzędu. Obrońcy tytułu wygrali jednak dopiero po dogrywce i po zejściu z boiska obolałego i zapłakanego Leo Messiego.

Leo Messi, w swoim 44. finale w karierze, znów dał z siebie wszystko. Zawodnik Interu Miami zdobył swoje drugie z rzędu Copa America. Gol Lautaro Martineza w 112. minucie pozwolił Argentynie obronić tytuł i zdobyć trzecie z rzędu trofeum na wielkim turnieju.

Prześledź komplet statystyk meczu Argentyna - Kolumbia

Droga do finału

Argentyna znalazła się w Miami po pokonaniu Kanady w półfinale rozgrywek. Albicelestes nie mieli większych problemów z Kanadyjczykami. W ćwierćfinale za to drużyna Lionela Scaloniego w pocie czoła pokonała Ekwador w rzutach karnych.

Mecz z Ekwadorczykami był najbardziej intensywny dla mistrzów świata przed starciem z Kolumbią. Trójkolorowi stawili czoła dzięki defensywnemu systemowi gry, który zachęcał do bezpośrednich akcji i sprawiał, że argentyńska obrona czuła się niekomfortowo. Emiliano Martinez miał fundamentalne znaczenie dla awansu swojej drużyny do kolejnej rundy. Bramkarz Aston Villi po raz kolejny był bohaterem rzutów karnych i pozwolił Argentynie pozostać przy życiu i podtrzymać marzenie o drugim tytule Copa America.

Messi nadal tworzy historię

Messi nie był regularny podczas tego Copa America pod względem statystyk, ale w finale oczy wszystkich znów były zwróconego na niego. W drugiej połowie musiał jednak opuścić on swój zespół, ponieważ spuchnięta i skręcona kostka nie pozwalała mu na dalszą grę. Od 66. minuty Albicelcestes musieli radzić sobie bez niego, a on zapłakany przyglądał się zespołowi z ławki rezerwowych nie mając wpływu na grę. 

Bohaterem finału został Lautaro Martinez, który w dogrywce przesądził o losach finału i sprawił, że Emiliano Martinez nie musiał po raz kolejny bronić jedenastek. To jego bramka wystarczyła do triumfu Argentyny. 

Kolumbia wyjeżdża z podniesioną głową

Porażka Kolumbii nie przyćmiła dobrego występu drużyny Néstora Lorenzo w rozgrywkach. Kolumbijska drużyna rozegrała doskonałe mecze. James Rodríguez, który był kwestionowany po słabym sezonie w brazylijskim Sao Paulo, pobił rekord asyst w trakcie jednego turnieju.

Kolumbia, podobnie, pokonała historycznych rywali, takich jak Urugwaj i Paragwaj podczas całego turnieju. Drużyna Néstora Lorenzo zdominowała również Brazylię w fazie grupowej, pokonała Panamę i Kostarykę. Nie dała rady jedynie najlepszej Argentynie. 

Liczby meczu Argentyna - Kolumbia
Liczby meczu Argentyna - KolumbiaOpta by Stats Perform