Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nuri Sahin ma coraz więcej piłkarzy do dyspozycji. Lista kontuzjowanych w Dortmundzie mocno się skraca

Reuters
Sahin ma za sobą trudny początek sezonu w Dortmundzie
Sahin ma za sobą trudny początek sezonu w DortmundzieREUTERS / Heiko Becker
Do składu Borussii Dortmund na sobotnie starcie Bundesligi z Freiburgiem powróci kilku kontuzjowanych zawodników, a trener Nuri Sahin odetchnął z ulgą, że znów będzie miał więcej opcji przy ustalaniu składu.

Klub z Zagłębia Ruhry na niektórych etapach sezonu miał aż 10 kontuzjowanych zawodników, co sprawiło, że spadł na siódme miejsce, 10 punktów za liderem Bayernem Monachium.

Teraz jednak będą mogli liczyć na pięciu graczy, bramkarza Gregora Kobela oraz Gio Reynę, Juliena Duranville'a, Waldemara Antona i Jamiego Bynoe-Gittensa.

"Po długim czasie jest więcej dobrych wiadomości niż złych, jeśli chodzi o kontuzje" - powiedział Sahin na czwartkowej konferencji prasowej.

"Nie oczekuję, że Gio i Duranville będą gotowi w 100 procentach, ale fizjoterapeuci wykonali świetną robotę. Cieszę się, że mam większe pole manewru" - powiedział.

Do zeszłotygodniowej przerwy międzynarodowej Dortmund, który w przyszłym tygodniu pojedzie do Dinama Zagrzeb na kolejny mecz w Lidze Mistrzów, zmagał się z kontuzjami i nie wygrał żadnego z wyjazdowych meczów ligowych, tracąc kontakt z najlepszymi drużynami.

Dortmund, który ma 16 punktów w 10 meczach, nadal będzie rywalizował bez kontuzjowanego obrońcy Niklasa Sule i zawieszonego kapitana Emre Cana.