Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Liverpool ma poważną konkurencję. Bayern także zainteresowany strzelcem z Frankfurtu

eurofotbal.cz / Tomáš Pavlík
Marmoush może wybierać spośród ofert.
Marmoush może wybierać spośród ofert. Profimedia / ČTK / imago sportfotodienst / Joaquim Ferreira
Pracownicy agencji reprezentującej Omara Marmousha mogą najwyraźniej liczyć na sporo pracy i grube prowizje. Egipski napastnik błyszczy w koszulce Eintrachtu Frankfurt, jest jednym z najlepszych graczy w lidze niemieckiej, a interesują się nim już dwa bogate kluby.

Wszechstronny ofensywny zawodnik może grać również na skrzydle, strzelił już dziesięć goli w dziewięciu meczach tego sezonu Bundesligi. Jedną z nagród jest wyróżnienie dla najlepszego zawodnika rozgrywek za wrzesień, inną zainteresowanie wielkich klubów. Marmoucha chętnie widziałby u siebie Liverpool, do którego teraz dołączył Bayern Monachium.

Konkurencja w linii ofensywnej bawarskiego klubu jest spora, ale prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku miesięcy w ich składzie zwolni się co najmniej jedno miejsce. Najbardziej realne wydaje się odejście Thomasa Mullera, którego kontrakt wygasa w czerwcu i spekuluje się o jego przenosinach do zagranicznej MLS. Jamal Musiala negocjuje nową umowę, a w podobnej sytuacji znajduje się Leroy Sané.

Marmoush w przeszłości przywdziewał koszulki Wolfsburga, St. Pauli i Stuttgartu, a jego nazwisko przewijało się w kontekście transferu już przed tym sezonem. Latem zainteresowane nim było Nottingham. "Były rozmowy na temat transferu, ale na szczęście zostałem. To była właściwa decyzja" - mówi o swoich kontaktach z angielskim klubem.

Marmoush rozgrywa swój drugi sezon we Frankfurcie i zdobył 29 bramek dla Eintrachtu. Jego ewentualny transfer nie będzie tani, powinien kosztować od 50 do 60 milionów euro.