Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kompany chwali cierpliwość Bayernu przeciwko Bochum: "Zrobiliśmy to dobrze"

Reuters
Piłkarze Bayernu Monachium świętują po końcowym gwizdku
Piłkarze Bayernu Monachium świętują po końcowym gwizdkuReuters / Leon Kuegeler
Bayern Monachium został w niedzielę nagrodzony za to, że nie zlekceważył zajmującego ostatnie miejsce Bochum. Wygrał 5:0, co trener Vincent Kompany przyjął ze spokojem.

"Zagraliśmy bardzo poważnie w tym meczu. Przegraliśmy tutaj dwa razy w ciągu ostatnich trzech lat, więc nie było mowy o lekceważeniu przeciwnika" - powiedział Kompany na konferencji prasowej. "Mieliśmy dużą szansę na początku pierwszej połowy, ale myślę, że dobrze, że zachowaliśmy spokój".

Moritz Broschinski z Bochum nie wykorzystał tej szansy i po ośmiu minutach jego strzał został wybroniony. Podobnie jak kolejna próba z pierwszej połowy. Bayern strzelił dwa gole w pierwszej połowie i trzy kolejne po przerwie. Mają teraz 20 punktów i wyprzedzają RB Lipsk różnicą bramek. Mistrzowie Bayer Leverkusen są trzeci z 15 punktami. Bochum pozostaje na ostatnim miejscu z jednym punktem z ośmiu meczów.

Zwycięstwo oznaczało również, że Kompany, który był krytykowany za porażki w Lidze Mistrzów z Aston Villą i Barceloną, stał się pierwszym trenerem w historii Bundesligi, którego drużyna zdołała strzelić gola 29 razy w pierwszych ośmiu meczach ligowych za sterami. "Drużyna spisała się dobrze. Chcemy to kontynuować".