Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Harry Kane: Złoty But to nagroda, z której jestem bardzo dumny

AFP
Harry Kane pojawia się przed oficjalnymi mediami Bayernu.
Harry Kane pojawia się przed oficjalnymi mediami Bayernu.Klaus Bergmann / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP
Harry Kane był gwiazdą wtorkowej ceremonii, która odbyła się w klubowym muzeum na Allianz Arena.

W swoim pierwszym sezonie w monachijskich barwach Anglik strzelił 36 goli w Bundeslidze i był bliski zagrożenia rekordowi Roberta Lewandowskiego (41 goli w sezonie 2020/21), ale kontuzja pod koniec sezonu uniemożliwiła Kane'owi pobicie tego osiągnięcia.

"W zeszłym sezonie często o mnie mówiono i byłem blisko rekordu. Trudno było o tym nie myśleć, biorąc pod uwagę, że pytano mnie o to po każdym meczu" - podkreślił Harry Kane.

Kapitan Trzech Lwów został trzecim najlepszym strzelcem w historii, za Polakiem i złotymi latami Gerda Müllera (40 goli w 1971/72, 38 w 1969/70 i 36 w 1972/73).

"To naprawdę wyjątkowe. Przyjście do Bayernu było wspaniałym etapem w mojej karierze, jedną z najlepszych decyzji w moim życiu. To nagroda, z której mogę być dumny" - powiedział napastnik po odebraniu trofeum.

Harry Kane jest trzecim zawodnikiem Bundesligi, który zdobył Złotego Buta, po Müllerze (1970 i 1972) i Lewandowskim (2021 i 2022). To czyni Bayern Monachium drugim najczęściej nagradzanym klubem (pięciokrotnie) za FC Barceloną (łącznie osiem, w tym sześć dla Lionela Messiego) w tej kategorii.

"Chcę kontynuować to, co robiłem w poprzednim sezonie, strzelając tyle samo lub więcej bramek. Ale najważniejsze jest zdobywanie tytułów" - dodał Kane, który nie zdobył jeszcze trofeum na poziomie klubowym (finał Ligi Mistrzów w 2019 r.) ani z reprezentacją narodową (finały Euro w 2021 i 2024 r.).

Złoty But jest przyznawany od sezonu 1967/68 najlepszemu strzelcowi na Starym Kontynencie, a pierwszym zwycięzcą plebiscytu był Portugalczyk Eusebio, który strzelił 42 gole dla Benfiki.