Bayer Leverkusen nie do zatrzymania, wygrana 3:2 we Fryburgu przedłuża rekordową serię
Po porażce 0:5 z West Hamem w Europie, podopieczni Christiana Streicha mieli coś do udowodnienia w niedzielę. Wyszli na boisko przeciwko liderom ligi z determinacją, by uratować twarz. Ale pomimo ich wysiłków, drużynę bez zwycięstwa w ostatnich trzech meczach ligowych u siebie - ich najgorsza passa od grudnia 2020 roku - czekał kolejny bardzo trudny dzień w Schwarzwaldzie.
Sprawdź komplet statystyk meczu Freiburg-Bayer
Po wypuszczeniu przez Álexa Grimaldo, magik z Leverkusen Florian Wirtz wpadł w pole karne i strzelił gola celnym uderzeniem w 90. sekundzie! Gospodarze nie dali jednak za wygraną i jeszcze przed upływem 10. minuty wyrównali. Ritsu Doan otrzymał piłkę z prawej strony, rozegrał świetną sytuację jeden na jeden z Lucasem Hölerem i pozostawił bramkarza Leverkusen Lukasa Hradecky'ego nieruchomego.
Zainspirowany wyrównaniem Freiburg miał kolejne okazje w pierwszej połowie, ale dominacja gości była odczuwalna pięć minut przed przerwą. Drużyna Xabiego Alonso miała więcej szans na zdobycie bramki i kolejną w 40. minucie wykorzystał Hlozek.
Na początku drugiej połowy podopieczni Alonso ponownie zrobili to samo, kontrolując piłkę, ale Freiburg pozostał wytrwały przeciwko liderom ligi, którzy wiedzieli, że 15 punktów z pozostałych dziewięciu meczów wystarczy, aby przełamać dominację Bayernu. Bohater minionego tygodnia, Patrik Schick, popisał się genialnym strzałem po dośrodkowaniu od Jeremiego Frimponga, dając przewagę dwóch goli.
Trzecia bramka wyraźnie wpłynęła na pewność siebie jego drużyny, więc Streich dokonał potrójnej zmiany. W rzeczywistości wyglądało na to, że zmiany nie przyniosły większego efektu, a Leverkusen wygodnie panowało nad piłką i zwycięstwo wydawało się pewne.
Jednak bramka Yannika Keitela, zdobyta zaledwie 10 minut przed końcem, zapewniła emocjonujący finisz na Europa-Park. Pomimo najlepszych starań, gospodarzom w końcu zabrakło pary, a imponująca drużyna Alonso zdołała zażegnać niebezpieczeństwo i przedłużyć swoją niesamowitą passę do 38 meczów bez porażki.