Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nie żyje legendarny bramkarz Wisły Kraków. Artur Sarnat odszedł w wieku 54 lat

PAP
Na zdjęciu archiwalnym z 15.07.2001 r.: bramkarz Wisły Kraków Artur Sarnat z Superpucharem, po wygranym meczu z Polonią Warszawa w Starachowicach
Na zdjęciu archiwalnym z 15.07.2001 r.: bramkarz Wisły Kraków Artur Sarnat z Superpucharem, po wygranym meczu z Polonią Warszawa w StarachowicachFot. PAP/Przemek Wierzchowski
W nocy z soboty na niedzielę, po krótkiej i ciężkiej chorobie, w wieku 54 lat zmarł Artur Sarnat, były bramkarz m.in. Wisły Kraków, z którą zdobył dwa tytuły mistrza Polski – poinformował klub.

Jego pierwszym klubem był Wawel Kraków. Potem grał w Świcie Krzeszowice, Błękitnych Kielce i Cracovii, skąd w 1993 roku przeszedł do Wisły. W jej barwach przez 10 lat rozegrał 257 spotkań, zdobywając w 1999 i 2001 roku tytuł mistrza Polski. Był bramkarzem odradzającej się wielkiej Białej Gwiazdy i świętował z nią sukcesy. 

Rozegrał wiele znakomitych meczów, a to najbardziej pamiętne w 2001 roku na Camp Nou w Barcelonie, które Wisła – dzięki jego znakomitym interwencjom – przegrała tylko 0:1. Ten występ zaowocował transferem do tureckiego Diyarbakirsporu. Grał też jeszcze w Polonii Warszawa, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Koronie Kielce.

Kontynuował rodzinne tradycje piłkarskie. Jego ojciec Ryszard był znakomitym napastnikiem Cracovii i Wisły w latach 60. i 70. ubiegłego wieku.

Od wielu lat mieszkał w podkrakowskich Michałowicach, gdzie wraz z żoną Barbarą, byłą piłkarką ręczną Cracovii, prowadził pizzerię. Cały czas interesował się losami Wisły, bywał na jej meczach i jest traktowany jako legenda tego klubu.