Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Cristiano Ronaldo bohaterem Al Nassr w thrillerze z Al Duhail podczas Ligi Mistrzów AFC

AFP
Cristiano Ronaldo świętuje po zdobyciu bramki przeciwko Al Duhail w Rijadzie
Cristiano Ronaldo świętuje po zdobyciu bramki przeciwko Al Duhail w RijadzieAFP
Cristiano Ronaldo cofnął się w czasie, strzelając dwa oszałamiające gole i napędzając swoją drużynę Al Nassr do ekscytującego zwycięstwa 4:3 nad Al Duhail z Kataru w Lidze Mistrzów AFC. Portugalczyk dołożył też asystę.

Były napastnik Liverpoolu Sadio Mane i Anderson Talisca również zdobyli bramki dla saudyjskiej drużyny we wtorek, kiedy to odnieśli trzecie zwycięstwo w fazie grupowej najważniejszych azjatyckich rozgrywek klubowych i mają na koncie komplet punktów. 

Talisca otworzył wynik w Rijadzie w 25. minucie po tym, jak 38-letni Ronaldo sprytnie zagrał piłkę do tyłu, wykorzystując cały swój kunszt. 

Mane obrócił się i wbił piłkę do siatki, aby dodać drugą bramkę dla swojego zespołu 11 minut po przerwie, a Al Nassr wydawał się być na fali, gdy Ronaldo strzelił okazałą trzecią bramkę zza pola karnego pięć minut później i podwyższył prowadzenie na 3:0. 

Katarska drużyna, zainspirowana przez byłego skrzydłowego Barcelony i Liverpoolu Philippe Coutinho, zdobyła dwa gole w ciągu następnych sześciu minut za sprawą Ismaila Mohamada i Almoeza Ali, aby pozostawić mecz na ostrzu noża.

W 81. minucie Ronaldo wydawał się mieć ostatnie słowo do powiedzenia, gdy sprintem dobiegł do długiej piłki od Sultana Al Ghannama i uderzył do bramki wspaniałym wolejem z lewej nogi, nie przerywając biegu.

Cristiano Ronaldo zagrał rewelacyjne spotkanie w Lidze Mistrzów AFC
Cristiano Ronaldo zagrał rewelacyjne spotkanie w Lidze Mistrzów AFCAFP

Był jeszcze czas na kolejny zwrot akcji, gdy Michael Olunga zmniejszył wynik na 4:3 w 85. minucie, zapewniając nerwowe ostatnie kilka minut.

"Kiedy mierzysz się z Ronaldo, niewiele możesz zrobić" – powiedział menedżer Al Duhail Christophe Galtier, który w poprzednim sezonie prowadził francuskich gigantów Paris Saint-Germain.

"Strzelił dwa piękne gole. Brakuje mi słów, by go opisać. To, co dzisiaj zrobił, jest niezwykłe jak na 38-latka. To wciąż najlepszy piłkarz na świecie" – dodał szkoleniowiec.