Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Paradą sportowców na Polach Elizejskie Francuzi zwieńczyli olimpijskie lato

PAP
Paradą sportowców na Polach Elizejskie Francuzi zwieńczyli olimpijskie lato
Paradą sportowców na Polach Elizejskie Francuzi zwieńczyli olimpijskie latoPAP/EPA/ED JONES / POOL
Wielka parada na Polach Elizejskich z udziałem ponad 300 francuskich sportowców odbyła się w sobotę w Paryżu. Wśród wiwatów tłumu wspólnie świętowali olimpijczycy i paralimpijczycy, którzy - reprezentując Francję - brali udział w niedawno zakończonych igrzyskach.

Na paradzie pojawiło się 182 uczestników igrzysk olimpijskich, w tym 78 medalistów, wraz ze 137 zawodnikami, którzy brali udział w igrzyskach paralimpijskich, spośród których 50 stanęło na podium.

Dziesiątki tysięcy ludzi zgromadzonych na słynnej alei Paryża pozdrawiało ich okrzykami i wiwatami. Obecni byli również wolontariusze, którzy - w zgodnej ocenie komentatorów - przyczynili się do sukcesu obu imprez.

Na początku parady - nazywanej "piątą ceremonią", po otwarciach oraz zakończeniach igrzysk i paralimpiady - pojawiła się tajemnicza postać znana z uroczystości inauguracji olimpiady 26 lipca, tj. zamaskowany bohater w historycznym kostiumie, który niósł przez Paryż pochodnię z ogniem olimpijskim. Tym razem dał sygnał do rozpoczęcia parady i na jego znak rozległ się huk petard, a Łuk Triumfalny otoczyły kłęby kolorowego dymu w barwach francuskiej flagi.

Pierwsi defilowali wolontariusze - około tysiąca spośród łącznie 45 tysięcy osób zaangażowanych przy igrzyskach olimpijskich i paralimpijskich. Później pojawili się sportowcy, dwie reprezentacje - olimpijska i paralimpijska, które defilowały razem, stanowiąc jedną ekipę.

Defilada zmierzała ku Łukowi Triumfalnemu, gdzie ustawiono arenę i odbyła się część oficjalna z udziałem prezydenta Emmanuela Macrona i premiera Michela Barniera. Odznaczonych zostało 118 sportowców. Ci, którzy medal na igrzyskach zdobyli po raz pierwszy, uhonorowani zostali Orderem Narodowym Zasługi. Zdobywcy medali złotych i ci, którzy uzyskali lepszy wynik niż we wcześniejszych igrzyskach, zostali odznaczeni orderem Legii Honorowej.

Nad Polami Elizejskimi przeleciały samoloty lotniczego zespołu akrobacyjnego Patrouille de France, pozostawiając w niebie smugi dymu w barwach narodowych: niebieskim, białym i czerwonym. Zabrzmiał hymn państwowy w interpretacji mezzosopranistki Axelle Saint-Cirel, która wykonywała "Marsyliankę" również podczas ceremonii otwarcia igrzysk.

O godz. 21 paradę zakończył koncert. W atmosferze święta stolica Francji już ostatecznie pożegnała się z igrzyskami.