Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Olimpijczycy popierają rządowy projekt nowelizacji ustawy o sporcie dot. stypendiów i nagród

PAP
Olimpijczycy popierają rządowy projekt nowelizacji ustawy o sporcie dot. stypendiów i nagród
Olimpijczycy popierają rządowy projekt nowelizacji ustawy o sporcie dot. stypendiów i nagródPAP
Medaliści olimpijscy pływaczka Otylia Jędrzejczak, skoczek narciarski Adam Małysz i zapaśnik Andrzej Supron w pełni poparli rządowy projekt nowelizacji ustawy o sporcie dotyczący wysokości stypendiów i nagród, który wprowadza jako kwotę bazową minimalną płacę.

We wtorek podczas posiedzenia sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki projekt przedstawiony przez ministra sportu Sławomira Nitrasa uzyskał pełne poparcie ze strony wszystkich parlamentarzystów. Jego głównym celem generalnie jest określenie nowych stawek podstawy ustalenia wysokości stypendium sportowego i nagród pieniężnych. A konkretnie ich urealnienie, gdyż dotychczas obowiązująca kwota bazowa ustalona w 2005 roku wynosi 2300 złotych.

Teraz projekt przewiduje, że zamiast stałej kwoty bazowej podstawą do wyliczenia wysokości stypendiów i nagród w sporcie będzie płaca minimalna, która w związku z inflacją rośnie z roku na rok. W ten sposób podstawa ustalenia wysokości stypendiów sportowych i nagród pieniężnych zostanie urealniona, a sama wysokość będzie waloryzowana przy każdorazowym podnoszeniu minimalnego wynagrodzenia za pracę.

"Zmiana zasad obliczania wysokości stypendiów i nagród ma znaczenie nie tylko dla obecnych mistrzów, ale także dla tych młodych zawodników, którzy dzisiaj na wielkich imprezach plasują się poza podium. Ale to oni w przyszłości mogą dawać nam wiele radości, mogą zwyciężać. Aby tak się stało, muszą mieć motywację do kontynuowania treningów, do ciężkiej pracy. To da im ustawa, da im motywację i zapewni środki finansowe, nie będą musieli stawać przed dylematem - kontynuowanie kariery czy normalne życie" - powiedział w środę podczas briefingu w ogrodach sejmowych szef resortu sportu.

Podczas tego spotkania prezes Polskiego Związku Pływackiego podziękowała za wprowadzenie nowych regulacji finansowych w sporcie wyczynowym.

"Ja dobrze wiem, jak ważne są stypendia dla sportu wyczynowego. Trzeba sobie powiedzieć jasno, bez zapewnienia ich zawodnikom w odpowiedniej wysokości, nie będzie sukcesów. Są także bardzo ważne przy podejmowaniu decyzji o kontynuowaniu kariery. Sportowy mają przecież swoje życie, oczekiwania, rodziny. Muszą przecież o tym także myśleć. Dlatego ta inicjatywa mająca za zadanie urealnienie stawek do aktualnej sytuacji, jest bardzo ważna. Mam nadzieję, że sprawi, iż nie będziemy z powodów ekonomicznych bezpowrotnie tracili talentów" - powiedziała Jędrzejczak.

Jak dodała: "zawodnik, który spędza w treningu 257 dni w roku, musi móc spokojnie trenować, problemy ekonomiczne nie mogą mu utrudniać życia. Stypendia są niezwykle ważne dla sportu, także nie tylko dla tych zawodników, którzy już dzisiaj są championami".

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego powiedział, że nowelizacja ustawy jaką przygotował rząd, jest niezwykle ważna.

"Nareszcie... Czekaliśmy na to wiele lat, mogę tylko podziękować. Dla mnie jest szczególnie ważne, że będą doceniani także ci, którzy mieli pecha i nie znaleźli się na podium. Sam byłem kiedyś w takiej sytuacji, gdy musiałem się poważnie zastanowić, co dalej... Na rok przed igrzyskami w Nagano wygrałem tam próbę przedolimpijską i byłem uważany za jednego z poważnych kandydatów do podium. Ale tak się nie stało, straciłem stypendium. Miałem już wtedy rodzinę, córkę i bardzo poważnie liczyłem się z możliwością zakończenia kariery. Na szczęście wsparła mnie wtedy rodzina, nie zrezygnowałem, ciężko pracowałem przez dwa lata i udało się" - stwierdził Małysz.

Zdaniem prezesa PZN "pomoc tym, którzy mają faktycznie potencjał, predyspozycje, musi być systematycznie prowadzona, gdyż zawodnicy potrzebują czasu, aby dojść do liczących się wyników".

"Jeden czy dwa słabsze sezony i związana z tym utrata stypendium, nie może przesądzać o przyszłości. Stypendia dadzą im godne życie i możliwość kontynuowania tego, co kochają" - podkreślił.

Z jego opinią w pełni zgodził się także prezes Polskiego Związku Zapaśniczego.

"Aby zdobyć medal, potrzebne są środki. Aby dojść do takiego poziomu wyszkolenia, że walka o podium będzie możliwa, także. Teraz sportowcy będą je mieli zagwarantowane, dziękuję w ich imieniu. Będą mogli realizować marzenia" - zakończył Supron.