Na pierwszy i drugi dzień zawodów zaplanowano po 32 spotkania w turniejach singlowych kobiet i mężczyzn. Akurat w jednym z tych mocno napakowanych meczami dni doszło do problemów atmosferycznych.
W godzinach nocnych czasu polskiego organizatorzy poinformowali o przerwaniu kilku trwających meczów z powodu zbyt wysokiej temperatury. Momentami miała ona dochodzić nawet do 40 stopni Celsjusza. Wówczas pozwolono na rozgrywanie spotkań jedynie pod zadaszonymi kortami.
Sytuacja zmieniła się kilka godzin później, gdy w godzinach wieczornych nad Melbourne przeszła ulewa, która uniemożliwiła grę na otwartych arenach z powodu stojącej na kortach wody.
Panujące warunki przeszkadzają w rozegraniu spotkania m.in. Magdy Linette, która miała dzisiaj zagrać z Egipcjanką Mayar Sherif. Obie zawodoczniki najpierw musiały czekać z powodu upału, a później z powodu deszczu.
Z doniesień dziennikarzy przebywających w Australii wynika, że kilka spotkań zostało już przełożonych na jutro, co mocno uderza w terminarz turnieju i jego drabinkę. Przeniosionych zostało póki co sześć pojedynków kobiet:
Sloane Stephens - Anastasija Potapowa,
Daria Kasatkina - Warwara Graczowa,
Lucrezia Stefanini - Tatjana Maria,
Beatriz Haddad Maia - Nuria Parrizas-Diaz,
Irina-Camelia Begu - Elizabeth Mandlik,
Lucia Bronzetti - Laura Siegemund.
Aktualizacja: Wiadomo już, że na jutrzejszy dzień zostały przełożone kolejne mecze, w tym starcie Linette z Sherif.