Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nowy Jork i New Jersey postarają się o organizację finału mundialu w 2026 roku

Reuters
Nowy Jork i New Jersey postarają się o organizację finału mundialu w 2026 roku
Nowy Jork i New Jersey postarają się o organizację finału mundialu w 2026 rokuProfimedia
"Największy mecz świata musi być rozgrywany na największej scenie świata" - mówi burmistrz Nowego Jorku Eric Adams, który wraz z gubernatorem stanu New Jersey, Philem Murphym, przygotowuje się do finału mistrzostw świata 2026.

Za trzy lata Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk będą współgospodarzami największego turnieju piłki nożnej, a wielką nagrodą, która wciąż jest do zdobycia, jest miejsce, w którym odbędzie się mecz finałowy.

Oczekuje się, że Dallas i Houston wraz z Miami spróbują swoich sił, by powalczyć o organizację finału, podczas gdy Los Angeles i jego futurystyczny stadion SoFi o wartości 5,5 miliarda dolarów wydaje się być faworytem, wraz z Nowym Jorkiem/New Jersey.

Ale podczas rozmowy z Reutersem Adams i Murphy dali jasno do zrozumienia, że ich zdaniem jest tylko jeden wybór. „Największy mecz powinien być rozgrywany na największej scenie, a na świecie nie ma większej sceny niż ten region” – powiedział Reuterowi Adams.

Internetowa ankieta YouGov przeprowadzona wśród profesjonalnych fanów piłki nożnej z całych Stanów Zjednoczonych, opublikowana w środę, potwierdza słowa Adamsa i Murphy'ego. Badanie wykazało, że 21% ankietowanych chciałoby finału w Nowym Jorku/New Jersey, następnie w Los Angeles - 17% i Miami 10%.

Oczekuje się, że FIFA ogłosi lokalizacje meczów, w tym finału mistrzostw świata, jeszcze w tym roku.

Bycie współgospodarzem nie jest niczym nowym dla Nowego Jorku i New Jersey, ponieważ miasta te połączyły siły, aby zorganizować Super Bowl 2014 na MetLife Stadium w New Jersey. Wówczas Nowy Jork był pobliskim centrum całego wydarzenia. 

Plan byłby taki sam w przypadku finału, w którym MetLife na 82 000 miejsc dostałby mecz, a Nowy Jork był centrum imprezy, gospodarzem wielu innych wydarzeń.

„Gdybym miał zgadywać, że bez względu na wszystko dostaniemy osiem lub dziewięć meczów, oznaczałoby to osiem lub dziewięć Super Bowl w ciągu sześciu tygodni na ogromną skalę” - powiedział Murphy. „Oczywiście uważamy, że jesteśmy absolutnie dobrze przygotowani do organizacji finału".

Nowy Jork jest również jednym z największych rynków medialnych na świecie i dysponuje infrastrukturą, która jest w stanie obsłużyć setki tysięcy odwiedzających. „Żadna drużyna ani żaden zawodnik nie przyjedzie do naszego regionu i nie będzie tęsknił za domem. To jest nasz największy atut, nasza różnorodność i to, jak wszyscy będą się tutaj czuli jak w domu” – zapewnił Adams. 

Chociaż oferta z Nowego Jorku i New Jersey ma swoje oczywiste zalety, pojawiają się pytania dotyczące brutalnych przestępstw, które ostatnio trafiły na pierwsze strony gazet.

„Mamy zamiar opowiedzieć prawdziwą historię” – powiedział Adams. „Musimy teraz wejść i uciec od fikcji i pokazać ludziom fakty, jest to najbezpieczniejsze duże miasto w Ameryce, mamy jeden z najlepszych wydziałów policji na świecie i wiemy, jak organizować duże imprezy”.