Najważniejsze wydarzenia z Igrzysk Olimpijskich, dzień 14: Francja walczy o złoto w piłce nożnej i sztafeta 4x100
Wspinaczka sportowa
Finał boulderingu i prowadzenia mężczyzn
10:15 CET i 12:35 CET, Paryż, Le Bourget Climbing Arena
Wspinaczka sportowa podbiła serca kibiców, a trybuny w Le Bourget Arena były pełne nawet podczas walk kwalifikacyjnych. Przedostatnim wydarzeniem medalowym są piątkowe zawody w boulderingu i prowadzeniu. Tam wyłoniła się bardzo silna czołówka wspinaczy, którym nie przeszkadza już konieczność wspinania się na szybkość, ponieważ sprint otrzymał własną przestrzeń w Paryżu, a także własne zawody medalowe.
Księciem bitew kwalifikacyjnych był 17-letni super-talent Sorato Anraku z Japonii, który zdobył wystarczającą liczbę punktów w samej części boulderowej, aby zakwalifikować się do finału. W drugiej części musiał jedynie utrzymać swoją pozycję jako ostatni wspinacz w dniu finałowym.
Swoją formę pokazali również dwaj weterani wspinaczki, zeszłoroczny mistrz świata Jakob Schubert z Austrii oraz legendarny Czech Adam Ondra, który swoją karierę zaczynał na naturalnych skałach, a zasłynął wspinaczkami w Parku Narodowym Yosemite. To właśnie temu duetowi sprzyjają nowe przepisy. Złota z Tokio broni Hiszpan Alberto Gines Lopez, który w półfinałach zajął czwarte miejsce.
Sekcja boulderowa rozpocznie się o 10:15 CET, a zawody główne o 12:25 CET.
Piłka nożna
Finał mężczyzn: Francja vs Hiszpania
18:00 CET, Paryż, Parc Princes
Francuzi tylko raz zdobyli olimpijskie złoto w piłce nożnej – w Los Angeles w 1984 roku pod wodzą legendarnego trenera Henriego Michela. W tym roku, u siebie, są na dobrej drodze do zakończenia tego 40-letniego oczekiwania.
Kibice gospodarzy są jak na razie zadowoleni, drużyna pod wodzą ikony Thierry'ego Henry'ego przebrnęła przez grupę wstępną i rygory ćwierćfinałów bez straty gola.
Gdy w półfinale nadszedł decydujący moment po tym, jak Mahmoud Saber wyprowadził Egipt na prowadzenie, Jean-Philippe Mateta ponownie dał o sobie znać. Napastnik Crystal Palace zdołał wyrównać przed końcem regulaminowego czasu gry i strzelił zwycięskiego gola w dogrywce. Był to czwarty gol Matety w turnieju.
Tyle samo goli ma na koncie Fermin Lopez, który doprowadził Hiszpanię do finału. Finaliści z Tokio (w meczu o złoty medal przegrali z Brazylią w dogrywce 2:1) nie mieli jednak w tym roku łatwej przeprawy. W fazie grupowej przegrali z Egiptem, a ich półfinałowy pojedynek z Marokiem został ostatecznie rozstrzygnięty dzięki dwóm bramkom strzelonym w doliczonym czasie gry.
Lekkoatletyka
Sztafeta 4x100 m mężczyzn
19:47 CET, Paryż, Stade de France
Tradycyjna sztafeta sprinterska stała się nieoczekiwanym wydarzeniem olimpijskim. Drużyna Jamajki zawiodła w swoich startach i choć ledwo uniknęła dyskwalifikacji, uzyskała dziewiąty najlepszy czas (38.45), a tym samym straciła szansę na medal.
Był to poważny cios dla Jamajczyków, którzy historycznie zdominowali te zawody – zdobyli dwa złote medale z rzędu w erze Usaina Bolta. Sprinterska potęga nie zdobyła również medalu w Tokio.
W piątkowy wieczór USA mogą zakończyć długie oczekiwanie na złoto w tej konkurencji. Ostatni triumf Amerykanów w sztafecie 4x100 m miał miejsce w 2000 roku. Amerykanie uzyskali najlepszy czas w kwalifikacjach i zbliżyli się do najlepszego czasu roku z wynikiem 37.47.
Obrońcy złota z Tokio, Włosi, są również w grze, z bohaterem ostatnich Igrzysk i dwukrotnym mistrzem olimpijskim Marcellem Jacobsem w składzie. Na szybkiej bieżni Stade de France, sztafety Republiki Południowej Afryki (37.94), Wielkiej Brytanii (38.04), Japonii (38.06) i Chin (38.24) ustanowiły rekordy sezonu.