Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Najważniejsze wydarzenia weekendu: rekordowy Yamal, pech Krala i Giroud jako bramkarz

David Pávek
Najważniejsze wydarzenia weekendu: rekordowy Yamal, słabszy King i Giroud jako bramkarz
Najważniejsze wydarzenia weekendu: rekordowy Yamal, słabszy King i Giroud jako bramkarzProfimedia
Piłkarski weekend jest zróżnicowany i pełen interesujących momentów. Najlepsze, najgorsze, najciekawsze i najdziwniejsze zostaną zebrane przez Flashscore w nowym cotygodniowym artykule. Dziś przyjrzymy się (kolejnemu) rekordowi talentu Barcelony, niefortunnemu meczowi Alexa Krála, napastnikowi Giroudowi w rękawicach bramkarskich czy miłemu gestowi ochroniarza Messiego.

Gol weekendu

Po przegranej z Clermont i miażdżącej porażce z Newcastle w Lidze Mistrzów, PSG podniosło się, gdy naszpikowany gwiazdami zespół pokonał ambitne Rennes 3:1. Już pierwsza bramka tego pojedynku była popisem - po solowej akcji Ousmane'a Dembélé, portugalski pomocnik Vitinha przyjął piłkę i główkował w przeciwległy górny róg z narożnika linii bramkowej. Doświadczony bramkarz Steve Mandanda wyciągnął się tak daleko, jak tylko mógł, ale po prostu nie był w stanie poradzić sobie z tym perfekcyjnym strzałem.

Faworyt weekendu

To mógł być mecz życia, ale okazał się jednym z najbardziej pechowych w jego karierze. Czeski pomocnik Alex Kral strzelił gola w 18. minucie na 2:1 w trzymającym w napięciu spotkaniu Unionu Berlin z Borussią Dortmund, ale doznał kontuzji podczas świętowania i musiał dokonać zmiany. Poza boiskiem musiał wysłuchiwać, że jego gol został anulowany po interwencji VAR i ostatecznie oglądał zwycięstwo przeciwników 4:2.

Z mediów społecznościowych

W mediach społecznościowych krążyło więcej niż jedno nagranie, na którym ochroniarz Lionela Messiego biegał wzdłuż linii bocznej i utrzymywał swojego podopiecznego w pełnym polu widzenia. Kamery zarejestrowały go także teraz - po przegranej Interu Miami z Cincinnati zatrzymał kibica, który wtargnął na boisko, ale szybko zorientował się, że to nie intruz, a mały, rozentuzjazmowany fan. Dlatego nawet osobiście zaprowadził chłopca prosto do Messiego i zapewnił mu doświadczenie życia.

Statystyki weekendu

Co robiłeś, gdy miałeś 16 lat? Talent Barcelony Lamine Yamal może powiedzieć: "Biłem rekordy!". Barcelona walczyła z Granadą, przegrywając 0:2 po dwóch golach Bryana Zaragozy po 30. minutach gry, ale przynajmniej udało im się uzyskać remis 2:2, dzięki pierwszej w historii LaLiga bramce młodego napastnika. Był to prosty gol, ponieważ Joao Félix wystawił mu piłkę do pustej siatki, ale Yamal zapamięta go na zawsze. W wieku 16 lat i 87 dni stał się najmłodszym strzelcem w historii hiszpańskiej ligi.

Historia weekendu

Bohaterem weekendu został zdecydowanie Olivier Giroud. Doświadczony francuski napastnik musiał założyć rękawice podczas zwycięskiego meczu z Genoą w weekend. W rzeczywistości bramkarz Mike Maignan otrzymał czerwoną kartkę w 99. minucie, gdy zespół Pioliego nie miał już możliwości zmiany. Nie nudził się, zaliczył kilka interwencji i znacząco przyczynił się do wygranej. "Jako dzieciak lubiłem wchodzić do bramki, dlatego tam wszedłem. Zabrałem koszulkę do domu i oprawiłem ją w ramkę" - uśmiechnął się w wywiadzie dla Sky Sports po meczu.

AC Milan należycie wykorzystał sytuację, która pojawiła się w mediach społecznościowych. Na swojej stronie internetowej umieścił Giroud wśród golkiperów, a dodatkowo w oficjalnym sklepie kibica rozpoczął sprzedaż koszulki bramkarskiej z nazwiskiem Giroud i numerem 9.

Zdjęcie weekendu

Przyszłe gwiazdy w ostatnich latach opuszczały ligę portugalską za niebotyczne sumy. Zaskoczeniem może być zatem fakt, że największą gwiazdą rozgrywek jest obecnie zawodnik wywodzący się z drugiej ligi angielskiej. Szwedzki napastnik Victor Gyökeres już w poprzednim sezonie występował w barwach Coventry (21+12), a swoją formę przeniósł na wyższy poziom rozgrywkowy.

Zdobył sześć bramek w siedmiu meczach dla Sportingu i jest kluczem do tego, że zielono-biali prowadzą w lidze i ani razu nie przegrali. Zdobył również bramkę w weekendowym zwycięstwie nad Aroucą, a fotograf AFP zrobił mu piękne zdjęcie podczas świętowania.

Victor Gyökeres błyszczy w lidze portugalskiej
Victor Gyökeres błyszczy w lidze portugalskiejAFP