Muzeum Ryszarda Szurkowskiego w Krośnicach już prawie gotowe

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Muzeum Ryszarda Szurkowskiego w Krośnicach już prawie gotowe

Muzeum Ryszarda Szurkowskiego w Krośnicach już prawie gotowe
Muzeum Ryszarda Szurkowskiego w Krośnicach już prawie gotowePAP
Muzeum Ryszarda Szurkowskiego w Krośnicach koło Milicza jest już prawie gotowe - poinformowała wdowa po najwybitniejszym polskim kolarzu. W środę mija druga rocznica śmierci czterokrotnego zwycięzcy Wyścigu Pokoju, mistrza świata z 1973 roku.

"Jesteśmy na ostatniej prostej. Jeszcze kilka miesięcy... Sporo czasu zajęło przygotowanie wszystkich pozwoleń, ale od jutra ruszą prace budowlane wewnątrz szkoły w Krośnicach" - powiedziała Iwona Arkuszewska-Szurkowska.

Wdowa po kolarzu dodała, że przygotowana jest już cała ekspozycja: puchary, medale, stroje sportowe, rowery, zdjęcia, kasety, filmy, materiały prasowe i zapiski Szurkowskiego, które skrupulatnie prowadził od 1968 do praktycznie 2018 roku.

"Materiały są już przetłumaczone na język angielski" - dodała Arkuszewska-Szurkowska.

Muzeum będzie się mieścić w Zespole Szkół w Krośnicach, 6 km od Świebodowa, rodzinnej miejscowości mistrza.

Szurkowski był najbardziej utytułowanym polskim kolarzem w historii, m.in. mistrzem świata z 1973 roku, dwukrotnym srebrnym medalistą olimpijskim w drużynie i czterokrotnym zwycięzcą Wyścigu Pokoju. Powszechnie uważano go za najlepszego zawodnika-amatora na świecie.

Interesowały się nim czołowe grupy zawodowe, m.in. belgijska Molteni, w której występował słynny Eddy Merckx, ale w tamtych czasach kolarze z bloku państw socjalistycznych nie mieli możliwości przejść na zawodowstwo.

Po zakończeniu kariery Szurkowski z sukcesami prowadził kadrę narodową (1984-1988). W 1985 roku jego podopieczny Lech Piasecki wygrał Wyścig Pokoju i został mistrzem świata, a trzy lata później na igrzyskach olimpijskich w Seulu biało-czerwoni sięgnęli po srebro w wyścigu drużynowym.