Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

MŚ 2022. Australia wychodzi z grupy, kompromitacja Duńczyków!

MŚ 2022. Australia wychodzi z grupy, kompromitacja Duńczyków!
MŚ 2022. Australia wychodzi z grupy, kompromitacja Duńczyków!AFP
Mamy pierwszą dużą sensację w końcowym układzie grup na mundialu. Australia pokonała Danię 1:0 i z dwoma zwycięstwami wychodzi z grupy. Duńczycy kończą fazę grupową na ostatnim miejscu, z zaledwie jednym zdobytym punktem!

Biorąc pod uwagę sytuację w tabeli grupy D, z której jasno wynikało, że Dania potrzebuje dzisiaj zwycięstwa, można było spodziewać się, że podopieczni Kaspera Hjulmanda od pierwszych minut zaatakują dużo niżej notowaną Australię. I każdy, kto się tego spodziewał, ten musiał się mocno zdziwić. 

Australijczycy nie zamierzali murować dostępu do własnego pola karnego i mimo że podchodzili odpowiedzialnie do swoich zadań w defensywie, to regularnie próbowali się odgryzać i stawiać się większą liczbą zawodników na atakowanej połowie. 

Z początku swoje szanse mimo wszystko mieli Duńczycy. Szum w polu karnym Socceroos robili młody Jesper Lindstrom, ofensywnie grający Joakim Maehle czy podłączający się do akcji Mathias Jensen. Robili jednak dużo hałasu, z którego mało wynikało. Mathew Ryan w bramce Australii pozostawał skupiony, ale do przerwy musiał wybronić jedynie dwa strzały na swoją bramkę. 

Statystyki z meczu Australia - Dania
Statystyki z meczu Australia - DaniaOpta by Stats Perform

Im dłużej trwała pierwsza połowa, tym bardziej Australijczycy wyczuli, że przeciwnik po prostu jest dzisiaj do pokonania. Ich odważna gra powodowała również, że Duńczykom ciężko było rzucić wszystkie siły do ataku, bo przecież potrzebowali zwycięstwa, a to byłoby znacznie trudniejsze do osiągnięcia przy jednobramkowym deficycie. 

Riley McGree, Mitchell Duke i Jackson Irvine zadbali, by realizator miał okazje często pokazywać Kaspera Schmeichela z piłką w rękach, ale jeżeli piłkarzom Danii brakowało konkretów, tak Australijczycy strzelali bardziej na alibi, niż z chęcią zdobycia bramki. Pierwszą część spotkania kończyli więc z większą liczbą celnych strzałów na koncie, ale realnie patrząc, żaden z nich nie mógł zaskoczyć bramkarza Nicei. 

W drugiej połowie obraz meczu znacząco się zmienił. Nie wiadomo na ile miały na niego wpływ wydarzenia z drugiego meczu tej grupy, w którym Tunezja podejmowała grającą drugim składem Francję. W 60. minucie Wahbi Khazri wyprowadził Orły Kartaginy na prowadzenie, dzięki czemu przez dwie minuty widniały one na drugim miejscu w wirtualnej tabeli. Tylko przez dwie minuty, bo po około takim czasie Australijczycy wzięli sprawy w swoje ręce. 

Podopieczni Grahama Arnolda wyprowadzili szybką kontrę po stałym fragmencie dla Duńczyków. Dzięki temu na bramkę Schmeichela mknął z piłką Mathew Leckie. Im bliżej był bramki, tym bardziej wchodził w drybling z Maehle. Na tyle dobrze zwiódł jednak obrońcę, że ten pozwolił mu oddać strzał, który znalazł drogę do siatki. Australia wskoczyła na drugie miejsce w grupie, Australia eksplodowała radością. 

Akcja na gola Mathew Leckie'go
Akcja na gola Mathew Leckie'goOpta by Stats Perform

Piłkarze z Danii mieli więc od tego momentu pół godziny, by odwrócić losy meczu i zapewnić sobie awans. I trzeba przyznać, że nie zrobili w tym czasie nic konkretnego. Nie mieli sposobu, by zagrozić bramce Ryana, ani składną akcją, ani uderzeniem z dystansu, ani stałym fragmentem. 

Dania była bezradna i póki co jest zdecydowanie największym zawodem tych mistrzostw. Duński Dynamit, który zachwycił piłkarski świat w trakcie ubiegłego Euro, prawdopodobnie został gdzieś w okolicach Kopenhagi. Duńczycy wracają do domu z zaledwie jednym punktem po bezbarwnym remisie z Tunezją, z zaledwie jednym golem strzelonym Francji. Dania kończy zmagania w fazie grupowej za Tunezją i Australią. 

Tabela końcowa grupy D
Tabela końcowa grupy DFlashscore

Tym samym Socceroos, podobnie jak cała Polska, będą śledzić wieczorne wydarzenia z grupy C. To właśnie oni spotkają się ze zwycięzcą polskiej grupy.