Max Verstappen z obowiązkiem pracy społecznej za przeklinanie podczas konferencji
Max Verstappen użył nieparlamentarnego angielskiego słowa na literę "F" podczas spotkania z przedstawicielami mediów. Został za to upomniany przez prowadzącego konferencję, a w piątek wezwany do sędziów.
Jak poinformowano w komunikacie, przyjęto do wiadomości, że Holender nie mówił w swoim ojczystym języku i nie miał pełnej świadomości wagi użytego słowa.
"Choć akceptujemy to wyjaśnienie, ważne jest, aby osoby, które są wzorami, były ostrożne na forum publicznym, szczególnie wówczas, gdy nie ciąży na nich żadna presja. Ta kwestia była już w przeszłości podnoszona i zawodnicy już o niej wiedzą, dlatego zdecydowaliśmy się na większą karę niż we wcześniejszych przypadkach" – napisano w komunikacie.
Rodzaj pracy, jaką będzie musiał wykonać Verstappen, zostanie ustalony przez sekretarza generalnego ds. sportu Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA).