Łomża Industria Kielce znalazła się w bardzo trudnym położeniu i potrzebuje znaleźć inwestora, który pozwoli zachować płynność finansową klubu na dotychczasowym poziomie. Zawodnicy spisują się znakomicie, zajmują drugie miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ustępując wyłącznie FC Barcelonie i są blisko zagwarantowania sobie miejsca w ćwierćfinale tych rozgrywek.
Prezes klubu KS Vive Handball Kielce S.A. Bertus Servaas zakomunikował, że na razie jeszcze nie udało się znaleźć sponsora. "Zarząd i pracownicy bardzo ciężko pracują nad dalszym istnieniem klubu na europejskim poziomie. Nie jest łatwo, ponieważ pierwsze środki w procesie utrzymania drużyny potrzebne są na początku nowego roku. Następnie będziemy mieli czas mniej więcej do końca stycznia, by znaleźć dla zespołu nowego sponsora tytularnego”.
Podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej 9 listopada klub przekazał, że dotychczasowa współpraca z firmą VAN-PUR S.A. dobiegnie końca od 1 stycznia.
"Jesteśmy przekonani o naszej wartości. Mamy znakomity zespół, który przez wiele lat może grać o najwyższe cele w Lidze Mistrzów. Mamy też znakomity produkt marketingowy, nie tylko w skali kraju, ale przede wszystkim w Europie. Nie możemy stracić takiego potencjału, dlatego ciągle wierzę, że pojawiać się będą rozmowy, dające nadzieję na przyszłość. Nie możemy tego zmarnować”. – przekazał Bertus Servaas.
Teraz drużynę z Kielc czeka długa przerwa od meczów. Rozpoczyna się właśnie przerwa reprezentacyjna spowodowana mistrzostwami świata, które w styczniu zostaną rozegrane na terenie Polski i Szwecji.