LM siatkarek. ŁKS przegrywa z Fenerbahce 0:3
Ostatnie spotkanie w gr. D rozegrano tydzień później niż planowano i na neutralnym terenie w Berlinie. Powodem zmian w terminarzu było trzęsienie ziemi, które nawiedziło Turcję, w związku z czym do końca lutego odwołano wszystkie wydarzenia sportowe w tym kraju. Oba zespoły były pewne awansu do fazy pucharowej już przed meczem, a stawką była końcowa klasyfikacja w grupie D i rozstawienie w kolejnej części rozgrywek.
Łodzianki, które pokonały turecki zespół u siebie (3:1), dobrze zaczęły też środowy rewanż. Podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego w pierwszej partii prowadziły grę i wszystko układało się dla nich dobrze do stanu 21:19. Coraz trudniej było im jednak zatrzymać urodzoną na Kubie atakującą Melissę Vargas. Do tego przy stanie 21:21 z powodu kontuzji z boiska musiała zejść dobrze spisująca się środkowa ŁKS Commercecon Klaudia Alagierska-Szczepaniak. To wyraźnie wybiło z rytmu siatkarki z Łodzi, które do końca seta zdobyły już tylko punkt.
W kolejnej odsłonie liderki polskiej ekstraklasy nie były już tak groźne i ich ataki często zatrzymywał blok rywalek. Po sześciu zdobytych punktach z rzędu Fenerbahce miało bezpieczne prowadzenie (13:7), co przy skuteczności Vargas oznaczało niezagrożone zwycięstwo w drugim secie.
Łodzianki podjęły walkę w trzeciej partii, ale ich zapał początkowo zgasiły podopieczne Zorana Terzica. Po kolejnym ataku Vargas wygrywały 12:8, a po zatrzymaniu Kamili Witkowskiej na siatce – 15:10. W tej części meczu po stronie ŁKS Commercecon dobrze spisywała się jednak Włoszka Valentina Diouf oraz blok, dzięki czemu łódzki zespół odrobił straty (19:19). Łodzianki nie wykorzystały jednak dużej szansy na wygranie seta, nie kończąc trzech piłek setowych. Losy meczu rozstrzygnęła Rosjanka Arina Fiedorowcewa, która najpierw doprowadziła do piłki meczowej, a po chwili wykorzystała ją posyłając asa serwisowego.
Najlepszą zawodniczą meczu (MVP) została wybrana Vargas, która zdobyła 31 punktów.
Pierwsze miejsce w gr. D Ligi Mistrzyń zajął mistrz Niemiec Allianz MTV Stuttgart. Drugie Fenerbahce, a trzecie ŁKS Commercecon. Kolejnego rywala siatkarki z Łodzi poznają w środę wieczorem.
Fenerbahce Opet Stambuł - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:22, 25:16, 28:26).
Fenerbahce Opet Stambuł: Macris Silva Carneiro, Melissa Vargas, Christina Wuczkowa, Arina Fiedorowcewa, Ana Cristina de Souza Eda Erdem - Gizem Orge (libero) - Anna Łazariewa, Buse Unal.
ŁKS Commercecon Łódź: Klaudia Alagierska-Szczepaniak, Valentina Diouf, Zuzanna Górecka, Roberta Ratzke, Lana Scuka, Aleksandra Gryka - Paulina Maj-Erwardt (libero) - Kamila Witkowska, Julita Piasecka, Angelika Gajer, Anastazja Hryszczuk.