Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Polska sztafeta mieszana jednak w finale 4x400 po udanym proteście

Kajetan Duszyński był jednym z pechowców przy ostatniej zmianie
Kajetan Duszyński był jednym z pechowców przy ostatniej zmianiePAP
Sztafeta mieszana 4x400 m w składzie Karol Zalewski, Marika Popowicz-Drapała, Kajetan Duszyński i Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka początkowo nie awansowała do finału lekkoatletycznych mistrzostw świata w Budapeszcie. Polacy zajęli ósme miejsce w drugim biegu i mieli 14. czas eliminacji - 3.14,63. Jednak złożony protest przyniósł efekty, Polacy zostali włączeni do składu finałowego.

Kluczowa dla pozycji (i późniejszego protestu) sytuacja rozegrała się na ostatniej zmianie sztafety. Rozpoczynająca wówczas bieg Wyciszkiewicz-Zawadzka tuż po otrzymaniu pałeczki od Duszyńskiego została wyhamowana przez niemieckiego biegacza, który upadł na jej tor.

Za plecami Polki przewrócił się również Duszyński, który koniec swojej zmiany okupił sporym bólem. Polska ekipa złożyła oficjalny protest i jeszcze przed godziną 14 został on rozpatrzony pozytywnie. Dzięki temu polska sztafeta mieszana ostatecznie pobiegnie w starcie finałowym.

Całe nagranie z biegu sztafet mieszanych zamieścił Eurosport: