Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Na zakończenie wieczoru lekkoatletycznego Armand Duplantis znów poprawia rekord świata!

Sébastien Gente
Ale gdzie to się skończy?
Ale gdzie to się skończy?AFP
Niesamowity jest Armand Duplantis, który po raz dziewiąty poprawił swój rekord świata, osiągając 6,25 metra w trzeciej próbie. Wszystko to po konkursie w skoku o tyczce, w którym rywali zostawił daleko w tyle.

Konkurs został już wygrany, rekord olimpijski poprawiony do 6,10 metra, a mimo to Armand Duplantis nigdzie się nie wybierał. Nieudana próba na 6,25 metra, potem druga i wyglądało na to, że dziewiąty rekord świata szwedzkiego geniusza nie zostanie ustanowiony tego wieczoru. Ale wypełniony Stade de France wciąż czekał w skupieniu.

I wtedy, w ostatniej próbie, w końcu mu się udało. Szybkość skoku o tyczce była imponująca, lot perfekcyjny, noc rozświetliła błyskawica, a tłum oszalał: rekord świata padł. Znowu!

Szwed już po raz dziewiąty pobił rekord świata w skoku o tyczce. Nietykalny dla rywali Duplantis już wcześniej zapewnił sobie drugi tytuł olimpijski, będąc jedyną osobą, która uzyskała 6 metrów, wyprzedzając Sama Kendricksa i zaskakującego Greka Emmanouila Karalisa.

Po raz kolejny Stade de France miało oko tylko na tyczkarza, jednego z największych sportowców w historii. Nowy rekord świata na największej międzykontynentalnej scenie, igrzyskach olimpijskich. Czy może być lepszy sposób na zakończenie wieczoru lekkoatletycznego?

Wynik poniedziałkowego finału w skoku o tyczce
Wynik poniedziałkowego finału w skoku o tyczceFlashscore