Jeśli w czwartkowym pojedynku pomiędzy Bodo/Glimt a Lechem Poznań koszulki Kolejorza będą wyglądać nietypowo, to z niecodziennego powodu. Zamiast firmy logotypu STS pojawi się na nich charakterystyczny lew – logo Stowarzyszenia Rodziców i Opiekunów Dzieci z Cukrzycą CukierAsy.
Przyczyną zmiany są regulacje prawne w Norwegii, zakazujące reklamowania firm bukmacherskich, które nie mają licencji w tym kraju. Korzystając z konieczności zmiany, Lech odda miejsce na swoich koszulkach właśnie lokalnej inicjatywie z Wielkopolski, która dba o rozwój sportowy dzieci z cukrzycą.
CukierAsy były już obecne na koszulkach Lecha w meczu z Hapoelem Beer Szewa, wygrawszy głosowanie internetowe na projekt, który ma być promowany w tym meczu. W przypadku wyjazdu do Norwegii osobnego głosowania nie było, klub porozumiał się z STS.
"Myślę, że określenie «bardzo się cieszymy» nie oddaje w pełni nastrojów wśród CukierAsów. Radość jest ogromna, dla wszystkich «słodkich» ponowne obejrzenie naszego logo na koszulkach Lecha będzie niezapomnianym przeżyciem" – mówi Mikołaj Illukowicz, założyciel i trener CukierAsów.