Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

LaLiga. Valladolid - pierwszy przystanek Realu po wznowieniu rozgrywek

César Suárez / Joachim Lamch
Vinicius i Modrić mogą zacząć mecz z Valladolid na ławce
Vinicius i Modrić mogą zacząć mecz z Valladolid na ławceAFP
Real Madryt czeka w piątek ostatni mecz w 2022 roku. Królewscy chcą oczywiście zainkasować trzy punkty i tym samym wywrzeć presję na Barcelonie, która zdążyła ich wyprzedzić w tabeli przed mundialową przerwą.

Pod wodzą Carlo Ancelottiego zawodnicy Realu potrafią dokonywać spektakularnych powrotów, odwracając losy spotkań i całych rozgrywek. I właśnie w tej umiejętności kibice Los Blancos widzą nadzieję na wywalczenie korzystnego wyniku w najbliższym spotkaniu i rywalizacji w LaLiga.

Piłkarze Realu Madryt zrobią wszystko, aby w 2023 roku obudzić się jako liderzy tabeli ligowej. Do tego niezbędne jest zwycięstwo na stadionie Jose Zorilla w Valladolid. Dzięki wygranej mogą wywrzeć presję na graczach Xaviego, którzy w sobotę w derbach stolicy Katalonii zagrają z Espanyolem Barcelona. Dzięki ostatniej decyzji Trybunału w Madrycie w tym spotkaniu może wystąpić także Robert Lewandowski.

Niemoc w ofensywie sprawiła, że przed turniejem w Katarze drużyna Królewskich zgubiła wiele punktów - np. w ostatnim meczu z Rayo Vallecano (3:2). Choć Marco Asensio prezentował się całkiem dobrze, to w tych spotkaniach widoczna była nieobecność Karima Benzemy.

Jednak Francuz zdołał już wyleczyć kontuzję i wrócił do gry. Fani liczą, że napastnik jest głodny goli, a po nieporozumieniach z Diderem Deschampsem podwójnie zmotywowany. Wychowanek Olympique Lyon już nie raz pokazywał, że potrafi pozytywnie zaskakiwać w obliczu niepowodzeń czy przeciwności losu. Jeśli Benzema odzyska formę sprzed urazu, Real znacznie zwiększy swoją szansę na obronę mistrzowskiego tytułu.

Jednak nie tylko jego dyspozycja stanowi zagadkę. Vinicius Junior i Luka Modric trenują dopiero od kilku dni, wcześniej odpoczywali po intensywnym mundialu. Szansę od pierwszych minut mogą otrzymać zatem piłkarze, których przyszłość w klubie z Concha Espina jest niepewna, czyli m.in. Dani Ceballos czy Eden Hazard.

Naprzeciwko nich stanie zespół Realu Valladolid, który nie chce zmarnować przewagi sześciu punktów nad pozycją spadkową. Zawodnicy Jose Rojo Martina "Pachety", byłego trenera m.in. Korony Kielce, zamierzają podtrzymać passę czterech nieprzegranych meczów na swoim stadionie.

Los Pucelanos wyjdą na murawę pełni odwagi, z zamiarem zatrzymania rywala, którego nie pokonali u siebie od listopada 2008 roku. Drużyna, której właścicielem jest legendarny Ronaldo, przed tym meczem jest nieco osłabiona. W składzie zabraknie kontuzjowanych Anuara, Olazy i El Yamiqa, a Plata i Feddal są jeszcze mocno zmęczeni. Nikt jednak nie chce przegapić prestiżowej potyczki z wielkim Realem Madryt. 

Relacja + komentarz audio z meczu Real Valladolid - Real Madryt.