Young zatrzymał Celtics, Booker poprowadził Suns do kolejnej rundy play-off
Boston Celtics – Atlanta Hawks
Podczas tej rywalizacji wszystko wskazywało, że koszykarze Boston Celtics zapewnią sobie awans do kolejnej rundy przed własną publicznością. Wszystko szło zgodnie z plan do ostatniej kwarty, bo koszykarze Celtics prowadzili 92:82.
Ostatnia odsłona zaczęła się bardzo dobrze dla gospodarzy, ale jeden przestój zdecydował, że Atlanta wróciła do gry. Od stanu 111:99 doszło do remisu 111:111. Jeszcze na kilka sekund przed końcem Boston prowadził 117:116 i wystarczyło utrzymać ten wynik, żeby cieszyć się z awansu, wtedy za trzy punkty trafił Tre Young, który zamknął klamrą swoje rewelacyjne spotkanie. Zdobył on 38 punktów i zaliczył 13 asyst.
Stan rywalizacji to 3:2 dla Boston Celtics. Kolejne spotkanie zostanie rozegrane na parkiecie Atlanty Hawks.
Denver Nuggets – Minnesota Timberwolves
Koszykarze Denver Nuggets zapewnili sobie awans do kolejnej rundy play-off. Wydawało się, że piąty mecz przeciwko Minnesocie Timberwolves przed własną publicznością będzie prosty, ale jednak okazało się inaczej.
Pierwsza kwarta przyniosła bardzo niespodziewany rezultat, ponieważ zakończyła się zwycięstwem gości 29:22. Do przerwy prowadzili jednak koszykarze Nuggets, którzy odrobili stratę i przed drugą częścią było 48:47.
Trzecia odsłona była bardzo wyrównana i zakończyła się minimalnym zwycięstwem Timberwolves, co dało remis przed ostatnią kwartą. Decydująca część meczu przebiegała głównie pod dyktando gospodarzy. Ostatecznie Denver Nuggets wygrali 112:109 i dało im to awans do kolejnej rundy play-off. Świetne zawody rozegrał Nikola Jokić, który zanotował triple-double (28 punktów, 17 zbiórek, 12 asyst). Najlepiej punktującym był Jamal Murray (35 oczek).
Phoenix Suns – Los Angeles Clippers
Los Angeles Clippers do przerwy było w stanie nawiązać równą walkę z Phoenix Suns, po dwóch kwartach prowadzili 70:61 i wydawało się, że mogą zagrozić faworytom.
Ich marzenia zostały zniszczone przez Suns w trzeciej kwarcie, która była kosmiczna w ich wykonaniu. Gospodarze trafili aż 8 na 11 rzutów za trzy punkty i w tym aspekcie zdominowali rywali, którzy tylko raz trafili z dystansu. Łącznie koszykarze Phoenix zdobyli aż 50 punktów, a Clippers zaledwie 24 i przed decydującą kwartą było 111:94.
Ostatnia część meczu była rozgrywana pod dyktando gości, ale nie zdołali pokonać Suns. Sukcesywni zbliżali się do gospodarzy, ale ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 136:130 i pozwolił im awansować do kolejnej rundy play-off.
Do zwycięstwa Phoenix Suns znacząco przyczynili się Devin Booker (47 punktów, 8 zbiórek i 10 asyst) oraz Kevin Durant (31 punktów, 6 zbiórek i 4 asysty).