Wysoka porażka San Antonio Spurs z Phoenix Suns. Słabszy mecz Sochana
Mecz od samego początku nie układał się po myśli podopiecznych Gregga Popovicha. Gracze Phoenix od razu objęli prowadzenie i stopniowo powiększali przewagę. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 26:17. Start drugiej był świetny dla gości, którzy powiększyli przewagę do 16. punktów (35:19). Dalsza część była już bardziej wyrównana i do przerwy Suns prowadzili 65:47.
Start drugiej połowy był katastrofalny dla Spurs. Cała trzecia kwarta to dominacja gości. Zbudowali oni ponad 30-punktową przewagę, którą utrzymali do końca trzeciej odsłony (103:71). Koszykarze Phoenix w ostatniej kwarcie nieco spuścili z tonu i dali Spurs nieco poprawić wynik. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 131:106.
Bardzo dobry mecz w barwach gości zagrali Devin Booker i Kevin Durant. Ten pierwszy zdobył 32 punkty, miał 7 zbiórek i 9 asyst, a drugi trafił 12 z 16 rzutów, zdobywając 25 "oczek". Jeremy Sochan spędził na parkiecie 21 minut, zdobył w tym czasie 7 punktów, miał 3 zbiórki i 2 asysty.
Za dwa dni dojdzie do rewanżu między tymi zespołami i ponownie gospodarzem meczu będą gracze z San Antonio.