Nie będzie obrony tytułu w NBA. Nuggets poza burtą po porażce z Timberwolves
Spotkanie numer siedem zaczęło się dla Nuggets bardzo dobrze i na przerwę schodzili oni z aż 15 punktami przewagi. Do dzisiaj rekordem w meczach numer siedem było odrobienie 11 punktów po przerwie, czego dwukrotnie w historii dokonali koszykarze Golden State Warriors. Dzisiaj Timberwolves, którzy na starcie trzeciej kwarty przegrywali nawet 20 oczkami, przebili to osiągnięcie.
Z każdą minutą hala w Denver była coraz bardziej cicha, a do kibiców zaczęło dochodzić, że oglądają ostatni mecz swojej drużyny w tym sezonie.
Gości do wygranej poprowadzili Karl-Anthony Towns i Jaden McDaniels, którzy zdobyli po 23 punkty, ale świetne zawody z ławki rozegrał także Naz Reid, który zapisał na swoim koncie 11 oczek. Słabą skuteczność miał dziś Anthony Edwards, ale mimo to zdobył bardzo ważne 16 punktów.
Ekipę pokonanych prowadzili Nikola Jokić i Jamal Murray. Serb zdobył 34 punkty i miał 19 zbiórek, a Kanadyjczyk rzucił aż 35 punktów. To jednak dzisiaj nie wystarczyło.
Timberwolves w finałach konferencji zachodniej zagrają z Dallas Mavericks.