Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Indiana Pacers wygrali w Nowym Jorku i awansowali kosztem Knicks do finałów konferencji

Hubert Nowicki
Indiana Pacers wygrali w Nowym Jorku i awansowali kosztem Knicks do finałów konferencji
Indiana Pacers wygrali w Nowym Jorku i awansowali kosztem Knicks do finałów konferencjiProfimedia
Koszykarze Indiana Pacers zostali kolejnym zespołem, który awansował do finałów konferencji w lidze NBA. Pokonali oni w decydującym siódmym meczu New York Knicks 130:109.

Do tej pory w serii pomiędzy tymi zespołami zawsze wygrywali gospodarze, a to doprowadziło oba zespoły do remisu 3-3 i decydującego siódmego meczu w Madison Square Garden w sercu Nowego Jorku. Gospodarze podchodzili jednak do tego meczu w bardzo okrojonym składzie, co było widać na parkiecie. 

W tych play-offs grają oni bez jednego ze swoich liderów - Juliusa Randle'a, a w trakcie tego etapu sezonu stracili też Mitchella Robinsona, OG Anunoby'ego, a także częściowo Josha Harta, który został poszkodowany w poprzednim meczu. Jalen Brunson złamał za to rękę w trakcie spotkania...

To oczywiście nie mogło zakończyć się wygraną, a Knicks prowadzeni przez Donte DiVincenzo, który zdobył aż 39 punktów, polegli przed własną publicznością. 

Pacers do wygranej poprowadził Tyrese Haliburton, który rzucił 26 punktów, trafiając w tym sześć rzutów za trzy punkty. Po 20 oczek dołożyli Andrew Nembhard i Pascal Siakam. 

Teraz Pacers czeka rywalizacja w finałach konferencji wschodniej z Boston Celtics.