Duży transfer w NBA. 76ers podpisali Paula George'a za ogromne pieniądze
Boston Celtics zostali koronowani na mistrzów zaledwie kilka dni temu, ale ich rywale nie chcą czekać i już zaczęli budować swoje zespoły z zamiarem przejęcia tronu. Jedną z pierwszych drużyn, która dokonała ważnych ruchów byli Philadelphia 76ers, którzy pozyskali Paula George'a, by stworzyć trio, które będzie jednym z najlepszych w lidze wraz z Joelem Embiidem i Tyrese'em Maxeyem.
Były gracz Los Angeles Clippers, który stał się wolnym agentem, po wyeliminowaniu z ostatnich play-offs przez Dallas Mavericks, wyląduje w Filadelfii z mega-kontraktem, za który zarobi 212 milionów dolarów w ciągu najbliższych czterech lat.
W ten sposób Sixers robią wszystko, aby zdobyć miejsce wśród najbardziej znanych pretendentów do zdobycia pierścienia.
Clippers na fali spadkowej
Wraz z odejściem George'a, pozyskanego w 2019 roku z Oklahoma City Thunder w zamian za Danilo Gallinariego, Shai Gilgeous-Alexandera i łącznie siedem draftowych picków, Los Angeles Clippers zakończyli gwiazdorski projekt, który nie przyniósł pożądanych owoców na arenie sportowej.
Ten ruch otwiera drzwi do dużego kontraktu z zawsze kontrowersyjnym Jamesem Hardenem. W rzeczywistości mówi się, że "The Beard" odnowi umowę za 70 milionów dolarów (65 milionów euro) w dwa sezony, liczby, które nie są zgodne ze spadkiem wydajności, jakiego doświadczył od czasu dołączenia do zespołu.