Cavaliers i Suns wyrównują stan rywalizacji, kolejne pewne zwycięstwo Celtics

Cleveland Cavaliers – New York Knicks 

Pierwsze spotkanie między tymi zespołami zakończyło się niewielką wygraną Knicks (101:97), którzy objęli prowadzenie w rywalizacji do czterech zwycięstw. Już wiemy, że obie drużyny rozegrają ze sobą przynajmniej pięć spotkań. Cleveland Cavaliers tym razem pewnie pokonali swoich przeciwników (107:90) i wyrównali stan na 1:1.

Najlepiej punktującym w meczu był Darius Garland, który zdobył 32 oczka. Double-double zaliczył Donovan Mitchell, który zdobył 17 punktów i miał 13 asyst.

Phoenix Suns – Los Angeles Clippers 

Gracze Phoenix Suns podchodzili do tego starcia z serią trzech z rzędu porażek. Wszystkie te pojedynki rozgrywali przeciwko ekipom z Los Angeles. Raz przegrali z Lakers i dwukrotnie z Clippers. Tym razem udało im się przełamać złą passę i wrócili do rywalizacji.

Pierwsza kwarta układała się po myśli gości z Los Angeles. Clippers wygrali ją 29:24, ale od tego momentu było już tylko gorzej. Do przerwy wynik był remisowy 59:59, ale druga połowa była zdecydowanie lepsza w wykonaniu Suns. Gracze Phoenix wygrali aż 123:109 i doprowadzili do remisu 1:1 w bezpośredniej rywalizacji o awans.

Najlepiej punktującym graczem w meczu był Devin Brooker (38 pkt). Deandre Ayton wywalczył double-double (14 punktów i 13 zbiórek).

Boston Celtics – Atlanta Hawks 

Po dwóch meczach w bardzo dobrej sytuacji są koszykarze Boston Celtics, którzy prowadzą już 2:0 w rywalizacji z Atlantą Hawks, a ogólnie notują serię pięciu zwycięstw z rzędu. Atlanta do fazy play-off musiała przebijać się przez fazę play-in. Tam była lepsza od Miami Heat, ale na ten moment nie mają większych szans w rywalizacji z Boston Celtics.

Pierwszy mecz między tymi zespołami zakończył się zwycięstwem 112:99, a drugi pojedynek Celtics wygrali 119:106. Gracze z Bostonu na wyjazd udadzą się ze spokojem i pewną przewagą, a być może zakończą rywalizację już w czterech starciach.

Liderem i motorem napędowym zespołu był oczywiście Jayson TatumJayson Tatum, który zdobył 29 punktów i zanotował 10 zbiórek.